Sołtysi i przewodniczący osiedli z gminy Jarocin odwiedzili Wielkopolskie Centrum Recyklingu. Podczas około trzygodzinnego spotkania poznali szczegóły działań antyodorowych prowadzonych przez spółkę.

Zarząd WCR-u nie unikał trudnych tematów – otwarcie przyznał, że zakład jest odorogenny, ale konsekwentnie inwestuje w rozwiązania ograniczające uciążliwości zapachowe.

– Nie unikamy tego tematu. Nie zaprzeczamy, że on jest. Zgodnie z przepisami i tym, czym się zajmujemy, nigdy fiołkami pachnieć nie będziemy, ale naszym zadaniem jest takie funkcjonowanie, aby te uciążliwości zminimalizować – mówiła Agnieszka Pachciarz, prezes Wielkopolskiego Centrum Recyklingu. – Przyznajemy się do smrodów, ale wyłącznie własnych – dodała.

Milion na walkę z odorami

Spotkanie rozpoczęło się od zwiedzania instalacji zakładu. Uczestnicy mogli na własne oczy (i nosy) przekonać się, jakie inwestycje antyodorowe zrealizowano w ostatnich miesiącach. Wśród nich znalazły się m.in. opryski biopreparatem przyspieszającym rozkład związków odorogennych, odgazowanie kwater składowiska i drenaży, zakup armatek i kurtyn antyodorowych, a także montaż pływających kul w zbiornikach na odcieki, które ograniczają parowanie. Obecnie trwa również modernizacja systemu wentylacyjnego.

Od marca do października 2025 roku WCR przeznaczył na działania antyodorowe 1,2 mln zł brutto. 12 inwestycji antyodorowych zaplanowano w tegorocznym budżecie spółki i 12 wykonano. 

– Spółka ma 25 udziałowców. Większościowym jest gmina Jarocin, ale pozostali mogli nam powiedzieć: „co nas obchodzi wasz lokalny problem?!”. Tymczasem zachowali się bardzo w porządku i wspierali nasze działania – podkreśliła Agnieszka Pachciarz. – Mieliśmy zaplanowane 2 mln zł, ale dzięki dobrze przeprowadzonym negocjacjom i przetargom wydaliśmy mniej – dodała.

Sierpniowy kryzys z 2024 roku

Podczas spotkania przypomniano też sytuację sprzed roku, gdy w sierpniu 2024 roku mieszkańcy Jarocina skarżyli się na wyjątkowo silne odory.

– Nawalne deszcze spadły na kwaterę, zbiornik wypełnił się praktycznie do połowy i zanim został opróżniony, zaczęło to stanowić duży problem odorowy. Woda przeleciała przez wszystkie odpady i jako ich esencja zaczęła parować – wyjaśniał Wojciech Urbański, członek zarządu WCR.

To wydarzenie stało się impulsem do szerokiego programu inwestycji antyodorowych. Na samą modernizację systemu odprowadzania odcieków – umożliwiającą ominięcie zbiornika w czasie nawalnych deszczy – oraz jego czyszczenie po kilkunastu latach eksploatacji wydano ponad 152,5 tys. zł. Dziś ta część zakładu już nie jest problemem.
 

Otwartość wobec mieszkańców

Zarząd WCR-u podkreśla, że dziś stawia na otwartą i uczciwą komunikację z mieszkańcami.

– Nie rozmawiamy z Kubusiem Puchatkiem. Trzeba się przedstawić z imienia i nazwiska, powiedzieć, gdzie i o której porze odczuwa się zapach, bo my to sprawdzamy. Możemy powiedzieć: przepraszamy, to byliśmy my – albo że nie, bo wiatr wiał w drugą stronę – mówiła prezes WCR-u.

Zgłoszeń można dokonywać: w godzinach pracy sekretariatu WCR-u - od 7:30 do 15:30, pod numerem telefonu (62) 747-24-56, od 15:30 do 21.:00 pod numerem telefonu (62) 747-24-56 w punkcie wagi, na adres mailowy [email protected] oraz w aplikacji mobilnej Jarocin.pl.

– Około połowa zgłoszeń w okresie letnim dotyczyła naszego zakładu. Ale zdarzały się też z os. Konstytucji, os. Ługi czy Śródmieścia, gdzie nie możliwe jest, by odory pochodziły z WCR-u. Zachęcamy mieszkańców różnych części miasta do korzystania z tej aplikacji. To pomoże stworzyć mapę źródeł odorów – wyjaśnił Bartosz Sip, prokurent spółki i szef działu rozwoju.

Efekty działań antyodorowych poczynionych w WCR-ze są już zauważalne.

– W 2024 roku mieliśmy 214 zgłoszeń, a w tym roku 117 – to spadek o prawie 50% – dodał Bartosz Sip.

Edukacja to podstawa

Jak podkreśla prezes WCR-u, jakość segregacji odpadów ma bezpośredni wpływ na intensywność zapachów.

– To, co czujemy, jest tym, co mieszkańcy nam dostarczają. Im lepiej segregują odpady, tym są one mniej odorogenne – zaznaczyła Agnieszka Pachciarz.

Prezes wskazuje, że w rozmowach z samorządami, należącymi do porozumienia międzygminnego, spółka skupia się właśnie na tym, aby jak najwięcej z nich przekonać do segregowania odpadów. Szczególnie niezanieczyszczania tych zmieszanych dodatkowo odpadami kuchennymi i popiołem.

– Jarocin należy do samorządów dość dobrze segregujących, jeżeli chodzi o sposoby, ale co do jakości segregacji, jak w każdej gminie, mamy swoje uwagi i chcemy, żeby to się poprawiło – przyznała.

Szczególną bolączką okazują się tu zabudowy wielorodzinne.

Aby ułatwić mieszkańcom prawidłowe sortowanie, spółka uruchomiła na swojej stronie internetowej wyszukiwarkę odpadów. Dostępna jest tutaj. Z wyszukiwarki od sierpnia do października skorzystało już 135 osób. Wyszukiwań było około 230.

Plany na przyszłość

WCR zaprezentował także swoje plany na przyszłość. Wśród nich znalazły się:

• powołanie zespołu zadaniowego ds. uciążliwości zapachowych na terenie gminy Jarocin, w którego skład wejdą przedstawiciele: gminy, firm i spółek prowadzących działalność na terenie gminy, jednostek pomocniczych (osiedla, sołectwa), mieszkańcy, aby wspólnie podejmować kroki zaradcze w celu minimalizowania uciążliwości zapachowych,
• montaż pięciu studni odgazowujących na kwaterze składowiska odpadów komunalnych,
• ujednolicenie regulaminów utrzymania czystości i porządku w gminach z porozumienia międzygminnego, w celu segregacji najbardziej odorogennych odpadów,
• rozwój zieleni wokół zakładu,
• analiza efektów wszystkich działań antyodorowych po roku ich funkcjonowania.

[FOTORELACJA_LISTA]2518[/FOTORELACJA_LISTA]