Ostrze temperówki znalazł w cukierku młody mieszkaniec Cielczy. To wynik halloweenowej zabawy, która w jednej chwili mogła zakończyć się tragedią. To nie jednostkowy przypadek. Od kilku dni na terenie całej Polski w słodyczach, które dzieci otrzymywały 31 października, odnajdywane są niebezpieczne przedmioty. Sprawę bada policja. „Psikus” z Cielczy też tam zostanie zgłoszony.