W ostatnich dniach w powiecie jarocińskim narasta dyskusja dotycząca przyszłości Szpitala Powiatowego w Jarocinie, a w szczególności oddziałów położniczego i noworodkowego, których zamknięcie jest planowane. Po piątkowym liście otwartym podpisanym przez włodarzy wszystkich gmin powiatu – Jarocina, Jaraczewa, Kotlina i Żerkowa – w niedzielę, 27 lipca, w przestrzeni publicznej pojawiły się dwa kolejne dokumenty: list starosty jarocińskiego Mariusza Stoleckiego oraz oświadczenie prezes szpitala Beaty Walczak-Silińskiej. Oba ujrzały światło dzienne w mediach społecznościowych. Jeszcze przed akcją protestacyjną, która odbyła się w poniedziałek rano przed jarocińskim szpitalem. Jutro. 31 lipca, zbierze się powiatowa Komisja Zdrowia i Spraw Społecznych, która zdecyduje o dalszych działaniach w tym temacie.
W swoim liście Mariusz Stolecki podkreślił, że decyzja o rozpoczęciu procedury zmierzającej do zamknięcia oddziału noworodkowego i ograniczenia działalności oddziału położniczo-ginekologicznego nie zapadła nagle.
- Po wielu miesiącach analiz, rozmów i prób znalezienia alternatywnych rozwiązań podjęliśmy bardzo trudną, ale konieczną decyzję. Oddziały te przez lata pełniły ważną funkcję w opiece nad kobietami i rodzinami naszego powiatu. Jednak rzeczywistość ekonomiczna i demograficzna jest brutalna – liczba urodzeń systematycznie spada, a z nią maleją przychody oddziału. Tymczasem koszty jego funkcjonowania rosną nieustannie – napisał starosta.
Dodał także, że choć kilka lat temu powiat zainwestował w gruntowny remont oddziału i poprawę warunków dla rodzących, nie przełożyło się to na wzrost liczby porodów. Zauważył również, że coraz więcej kobiet decyduje się rodzić w innych placówkach, często kierując się wyborem konkretnego lekarza prowadzącego.
- Jeśli nie podejmiemy trudnych decyzji dzisiaj, jutro może zabraknąć środków na funkcjonowanie innych, kluczowych dla mieszkańców oddziałów – interny, chirurgii, ortopedii czy SOR-u, które codziennie ratują zdrowie i życie setek ludzi – ostrzegł Mariusz Stolecki.
Prezes Szpitala Powiatowego w Jarocinie Beata Walczak-Silińska w swoim oświadczeniu potwierdziła, że od dłuższego czasu analizowano sytuację finansową szpitala oraz dane dotyczące porodów w powiecie. Jak zaznaczyła, problem niskiej liczby urodzeń nie dotyczy wyłącznie Jarocina, ale jest zjawiskiem ogólnokrajowym.
- Stale spadająca liczba porodów oraz zła sytuacja finansowa szpitala i samego oddziału sprawiły, iż od dłuższego czasu analizowaliśmy wyniki finansowe oraz liczbę wszystkich urodzeń w powiecie jarocińskim względem urodzeń w naszej placówce. Sytuacja została przedstawiona i przedyskutowana w trakcie spotkania z dyrektor wielkopolskiego NFZ Magdaleną Kraszewską. W porozumieniu z Zarządem Powiatu Jarocińskiego wspólnie podjęto trudną decyzję o zamknięciu Oddziału Noworodkowego oraz zmianie profilu Oddziału Ginekologiczno-Położniczego na Oddział Ginekologiczny – poinformowała prezes.
Jednocześnie podkreśliła, że pozostałe oddziały szpitala działają bez zmian i nie ma żadnych planów ich likwidacji.
- Dementuję wypowiedzi osób niezwiązanych ze szpitalem, że jest to początek końca naszej placówki. Dalsze informacje dotyczące pracy oddziałów będą przekazywane na bieżąco. Każdy mieszkaniec powiatu zasługuje na rzetelną wiedzę o kondycji finansowej szpitala, o której wielokrotnie rozmawialiśmy już na Komisjach Zdrowia czy sesjach Rady Powiatu – zapewniła Beata Walczak-Silińska.
List starosty i oświadczenie prezes szpitala nie powstrzymały poniedziałkowego protestu, w którym udział wzięli zarówno pracownicy szpitala, jak i mieszkańcy powiatu. Demonstranci wyrazili sprzeciw wobec planów zamknięcia oddziału noworodkowego, argumentując, że decyzja ta ograniczy dostęp do opieki okołoporodowej i zmusi kobiety do dojazdów do odległych placówek.
[ZT]14522[/ZT]
[FOTORELACJANOWA]2296[/FOTORELACJANOWA]
Protest był reakcją także na wcześniejszy list samorządowców, w którym włodarze Jarocina, Jaraczewa, Kotlina i Żerkowa wskazali na potrzebę pilnych rozmów z powiatem i szpitalem w celu wypracowania rozwiązań umożliwiających utrzymanie działalności oddziału.
[ZT]14512[/ZT]
W liście starosta zaznaczył, że trwają rozmowy z władzami gmin powiatu na temat możliwości ich finansowego wsparcia dla szpitala.
- W wielu regionach w Polsce gminy aktywnie wspierają finansowo szpitale powiatowe. Po ostatnich reakcjach naszych gmin spróbujemy również skorzystać z tej furtki – napisał Mariusz Stolecki,.
Dodał, że w najbliższych dniach odbędą się spotkania z włodarzami, podczas których omówione zostaną konkretne formy pomocy.
Prezes Beata Walczak-Silińska również wyraziła gotowość do dalszego dialogu i otwartość na rozmowy z samorządowcami i mieszkańcami.
Choć decyzja o zamknięciu oddziału noworodkowego i zmianie profilu oddziału położniczego wydaje się przesądzona, przyszłość placówki wciąż nie jest jednoznaczna.
Zarówno starosta, jak i prezes szpitala podkreślają, że priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa i stabilnego funkcjonowania pozostałych oddziałów, które służą setkom mieszkańców każdego dnia. Ewentualne wsparcie finansowe ze strony gmin mogłoby pozwolić na utrzymanie części usług w obecnym kształcie lub złagodzić skutki planowanych zmian.
- Przed nami decyzje trudne, ale podyktowane troską o dalsze istnienie placówki, która ma nadal pełnić swoją rolę – bezpiecznie, profesjonalnie i dostępnie dla mieszkańców – podsumował starosta.
[ZT]14494[/ZT]
Mimo że wymiana listów trwa od kilku dni, do prawdziwej, otwartej rozmowy między wszystkimi stronami dojdzie dopiero jutro. O godzinie 12:00 w sali sesyjnej Starostwa Powiatowego w Jarocinie zbierze się Komisja Zdrowia i Spraw Społecznych. Posiedzenie będzie otwarte dla mieszkańców, a jego przebieg będzie transmitowany online na stronie esesja.tv.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz