Służby ratunkowe w powiecie jarocińskim nie miały spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Od Wigilii do drugiego dnia świąt strażacy, policjanci i ratownicy medyczni wielokrotnie wyjeżdżali do pożarów, kolizji drogowych i zdarzeń medycznych. Na szczęście żadna z interwencji nie zakończyła się tragicznie.
Pierwsze świąteczne zgłoszenie do Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie wpłynęło w Wigilię, 24 grudnia, o godz. 12:08. Dotyczyło pożaru kontenera na odpady na cmentarzu w Jaraczewie.
– Na miejsce skierowano jeden zastęp OSP Jaraczewo. Pożar został szybko ugaszony przy użyciu jednego prądu wody. Nikt nie ucierpiał, a działania zakończyły się po około 30 minutach – informuje asp. Dawid Kuderczak, oficer prasowy Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Niespełna dwie i pół godziny później, około godz. 14:30, strażacy zostali wezwani do zderzenia dwóch samochodów osobowych na drodze krajowej w miejscowości Łukaszewo.
– Pojazdami podróżowały dwie osoby. Jedna z nich została poszkodowana. Strażacy udzielili jej kwalifikowanej pierwszej pomocy, jednak po badaniu przez Zespół Ratownictwa Medycznego nie było potrzeby hospitalizacji – przekazuje oficer prasowy PSP w Jarocinie.
Na miejscu działały dwa zastępy OSP Jaraczewo oraz jeden zastęp JRG Jarocin.



Wieczorem, około godz. 18:30, strażacy interweniowali w budynku wielorodzinnym na os. Ogrody Soho w Jarocinie.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w windzie uwięzione są trzy osoby, które skarżyły się na gorsze samopoczucie. Strażacy, przy użyciu klucza do wind, otworzyli drzwi i bezpiecznie ewakuowali pasażerów. Żadna z tych osób nie wymagała pomocy medycznej – relacjonuje asp. Dawid Kuderczak.
Działania trwały około 30 minut.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło o godz. 20:20 i dotyczyło pożaru mieszkania na os. Konstytucji w Jarocinie.
– Po rozpoznaniu sytuacji okazało się, że nie doszło do pożaru mieszkania, a paliło się wyposażenie balkonu jednego z lokali na czwartym piętrze. Ogień został ugaszony przez lokatorów jeszcze przed przybyciem straży pożarnej – wyjaśnia oficer prasowy KP PSP w Jarocinie.
Na miejsce zadysponowano pięć zastępów OSP i PSP - jeden zastęp z OSP Cielcza, jeden zastęp z OSP Jarocin, jeden zastęp z OSP Witaszyce i dwa zastępy z JRG Jarocin. Działania zakończyły się po około 20 minutach.


Jeszcze tego samego dnia, około godz. 21:00, strażacy gasili pożar sadzy w kominie przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Jarocinie.
– Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych – dodaje asp. Dawid Kuderczak.
W pierwszy dzień świąt, 25 grudnia, około godz. 2:30, doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia w miejscowości Zakrzew. Samochód osobowy dachował, uderzył w słup energetyczny i zatrzymał się na polu.
– Po przybyciu na miejsce nie zastaliśmy kierującego pojazdem. Wspólnie z policją prowadziliśmy poszukiwania na pobliskich polach, jednak mężczyzny nie odnaleziono. Policja prowadzi dalsze czynności w tej sprawie – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Akcja trwała około dwóch godzin.
Kilka godzin później, około południa, strażacy zostali zadysponowani do zabezpieczenia lądowania śmigłowca LPR w Zakrzewie, jednak jeszcze przed dojazdem otrzymali informację, że śmigłowiec nie przyleci. Zastępy zostały zawrócone do bazy, a na miejscu działał Zespół Ratownictwa Medycznego.
26 grudnia strażacy byli wzywani m.in. do izolowanego zdarzenia medycznego na os. Konstytucji 3 Maja w Jarocinie.
– Ze względu na wydłużony czas dojazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego zostaliśmy zadysponowani do udzielania pierwszej pomocy osobie nieprzytomnej. Po przybyciu ZRM zapadła decyzja o hospitalizacji poszkodowanej osoby – przekazuje asp. Dawid Kuderczak.
Wieczorem, około godz. 18:40, w Wojciechowie usuwano plamę substancji ropopochodnej z drogi gminnej. Na miejscu działały zastępy OSP Łobzowiec i OSP Wojciechowo. Akcja trwała około godziny.
Najwięcej pracy strażacy mieli jednak wieczorem 26 grudnia na obwodnicy Jarocina. Najpierw samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne w rejonie Cielczy, a kilka godzin później doszło do groźnej kolizji z udziałem samochodu ciężarowego.
– Ciężarówka przewróciła się na bok i całkowicie zablokowała obwodnicę w kierunku Poznania. Nasze działania trwały prawie osiem godzin i polegały m.in. na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu oraz usuwaniu dużej ilości substancji ropopochodnej – relacjonuje oficer prasowy KP PSP w Jarocinie.
Kierowca pojazdu ciężarowego nie wymagał hospitalizacji.
Zaledwie kilkadziesiąt minut później, już po północy 27 grudnia, strażacy ponownie interweniowali na obwodnicy, sprzątając skutki kilku kolizji.
– Były to odrębne zdarzenia z udziałem jednego samochodu ciężarowego i dwóch osobowych. Na miejsce zadysponowano zastęp OSP Cielcza – dodaje asp. Dawid Kuderczak.


– Od Wigilii do północy w poniedziałek, 29 grudnia, odnotowaliśmy osiem kolizji drogowych. Nie było żadnego wypadku. Zatrzymaliśmy jednego nietrzeźwego kierującego. Cztery zgłoszenia dotyczyły innych zdarzeń drogowych, czyli np. uszkodzeń pojazdów na parkingach, gdzie sprawcy odjechali z miejsca zdarzenia. Zatrzymana została również jedna osoba poszukiwana, która ma do odbycia 15 dni aresztu – mówi asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Policja interweniowała także w związku z przemocą domową.
[ZT]16720[/ZT]
Dodatkowo, dzień przed Wigilią, 58-letni mężczyzna bezpodstawnie i uporczywie blokował numer alarmowy 112.
[ZT]16735[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz