Służba w policji nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru. Udowodnił to podinspektor Błażej Kubiak, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie, który w czasie wolnym od pracy zatrzymał pijanego kierowcę motoroweru. 30-letni mieszkaniec gminy Jaraczewo miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 27 października, około godziny 16:00. Podinsp. Błażej Kubiak, jadąc prywatnym samochodem z żoną, zwrócił uwagę na motorower marki Keeway, którego kierowca poruszał się w sposób zagrażający bezpieczeństwu.
– Jazda przypominała slalom. Pojazd chwiał się na jezdni, a jego tor jazdy wskazywał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu – przekazuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Funkcjonariusz natychmiast zareagował.
- Jadąc za motorowerzystą, dawał mu wyraźne sygnały do zatrzymania się, jednak mężczyzna je zignorował. Nawet po tym, jak policjant zrównał się z pojazdem i przez otwarte okno polecił mu się zatrzymać, kierowca kontynuował jazdę – relacjonuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska.
Podinsp. Kubiak powiadomił dyżurnego jarocińskiej komendy i w kontakcie z nim kontynuował obserwację oraz próbę zatrzymania motoroweru.
Gdy kierowca wyjechał z Noskowa w kierunku Jaraczewa, policjant wykorzystał odpowiedni moment i ponownie zażądał zatrzymania się.
- Tym razem 30-latek podporządkował się poleceniu. Kilka minut później na miejscu pojawili się policjanci z Posterunku Policji w Jaraczewie, którzy sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Wynik badania nie pozostawiał wątpliwości – ponad 2 promile alkoholu w organizmie – dodaje rzeczniczka prasowa jarocińskich policjantów.
30-letni mieszkaniec gminy Jaraczewo odpowie teraz przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka kara grzywny.
– Dzięki czujności i szybkiej reakcji naszego funkcjonariusza z drogi został wyeliminowany kierowca, który swoim zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii. To przykład, że policjantem jest się zawsze, nie tylko w czasie służby – podkreśla asp. sztab. Agnieszka Zaworska.
[ALERT]1761655834246[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz