Dlaczego pan/pani chce być burmistrzem Jarocina? Zapytaliśmy o to kandydatów w wyborach

Wybory samorządowe już za dwa miesiące. Dokładnie 7 kwietnia pójdziemy do urn i wybierzemy swoich reprezentantów w lokalnych środowiskach na najbliższe pięć lat. Wszystkim ujawnionym kandydatom na przyszłego włodarza Jarocina zadaliśmy jedno pytanie: „Dlaczego pan/pani chce zostać burmistrzem Jarocina?”. Odpowiedzi znajdziecie poniżej.

Dlaczego pan/pani chce zostać burmistrzem Jarocina?

Katarzyna Szymkowiak, KWW Katarzyny Szymkowiak:

- Chcę troszkę zmienić Jarocin – tak, aby był bardziej przyjazny dla mieszkańców. Nabrałam doświadczenia jako wicestarosta i myślę, że współpraca z ościennymi samorządami, stowarzyszeniami, kołami gospodyń wiejskich, strażą pożarną układała się bardzo dobrze. Mam pewne pomysły oraz propozycje inwestycyjne, które chcę zrealizować w gminie Jarocin.    

Urszula Wyremblewska-Korzyniewska, mogąca liczyć na poparcie stowarzyszenia Kochamy Jarocin:

- Mam taki plan, bo... kocham Jarocin. To moje miejsce na ziemi, a Mieszkańcy są sercem i motorem napędowym tego miejsca. Dlatego naszą gminą należy zarządzać wsłuchując się w głos mieszkańców. Każdy z nas chce się tutaj czuć bezpiecznie, chciałby tutaj pracować i spokojnie planować przyszłość swoją i rodziny, zamiast tracić czas na obronę przed pomysłami burmistrza na inwestycje mogące pogorszyć jakość życia. W zespole intensywnie pracujemy nad planami rozwoju gminy w różnych obszarach, przede wszystkim jednak sprzyjającym tworzeniu atrakcyjnych miejsc pracy.

Bartosz Walczak, kandydat stowarzyszenia Ziemia Jarocińska:

- Od wielu lat angażuję się w działania na rzecz mieszkańców. Od pięciu lat mam zaszczyt współuczestniczyć w zarządzeniu Gminą Jarocin, która w ostatnich latach stała się liderem w wielu dziedzinach życia. Przez trzy lata odpowiadałem za inwestycje w naszym mieście – także za te największe, jak rewitalizacja śródmieścia Jarocina, nowatorskie projekty proekologiczne związane z odzyskiwaniem surowców z odpadów i ścieków. Ostatnie dwa lata to oświata, kultura i sport, więc jestem na bieżąco z tym, co dzieje się w gminie w każdej dziedzinie. Uznałem, że warto jest rozwijać ten prorozwojowy kierunek, którego motorem napędowym był Adam Pawlicki. Gmina Jarocin zmieniła się nie do poznania. Mam kolejne pomysły na to, aby zmieniać ją dalej, dlatego bardzo liczę na współpracę, bo tylko zgrana, zgodna drużyna może realizować dobre inicjatywy, korzystne dla wszystkich środowisk, bliżej ludzi.

Marcin Zwierzyński, popierany przez Koalicję KO-PSL-PL2050-NL

- Całe moje dorosłe życie to praca z młodymi ludźmi i dla młodych ludzi. To między innymi Oni spowodowali, że podjąłem decyzję o wzięciu udziału w wyborach na burmistrza Jarocina. Uważam, że musimy zrobić wszystko, aby Jarociniacy mogli w naszym mieście znaleźć interesujące miejsce pracy, a nie emigrować w poszukiwaniu lepszego życia. Właśnie w Jarocinie nasi mieszkańcy muszą mieć najlepsze miejsce do życia i pracy. Według ostatnich badań ponad 80 proc. młodych ludzi deklaruje chęć wyjazdu z Jarocina z powodu braku ciekawych propozycji pracy. Czas na zmiany, czas na nowych ludzi, czas na burmistrza, który będzie pracował z Jarociniakami i dla Jarociniaków.

Maciej Parysek, kandydat niezależny:

- Moja decyzja o kandydowaniu na burmistrza Jarocina jest wynikiem wielu czynników i głęboko zakorzenionych przekonań. Przede wszystkim chciałbym kontynuować wielkie dzieło, jakie powstało na naszych oczach. Mówię o pięknym Jarocinie, który zmienił się w bezprecedensowy sposób na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Aby dalej mógł się rozwijać, niezbędna jest zmiana pokoleniowa w strukturach nie tylko samego urzędu, ale także wśród radnych. Od dawna mam silne poczucie, że chcę służyć społeczności, w której żyję. Kandydowanie na burmistrza to dla mnie sposobność do realizacji tej pasji poprzez oddawanie czegoś wartościowego społeczeństwu. I nie są to puste słowa, swoimi działaniami udowodniłem to wielokrotnie. Chcę stworzyć atmosferę otwartego dialogu i współpracy z mieszkańcami - partycypacji, która moim zdaniem tworzy kluczowy element demokracji lokalnej. Chcę pracować nad długoterminowymi planami rozwoju Jarocina, bo zdaje sobie sprawę z wyzwań, z którymi zmierzy się nasze miasto i wszystkie samorządy w najbliższych latach. Mam doświadczenie w pracy zarówno w sektorze instytucji państwowych w największych miastach Polski, jak i w sektorze prywatnym. Zamierzam te doświadczenia przełożyć na grunt jarociński, tak aby jego najlepsze elementy służyły naszym mieszkańcom. Szczegóły swojego programu przedstawię oczywiście w odpowiednim momencie, ale zapewniam, że jako burmistrz Jarocina będę gotów podejmować trudne decyzje i pracować z determinacją, aby osiągnąć najwyższe cele.