Latem nie ma weekendu, aby w kościołach nie odbywały się śluby. Sierpień to jeden z ulubionych miesięcy nowożeńców na zawarcie małżeństwa. Nie inaczej jest w Magnuszewicach. Z tym, że tam po jednej ze mszy ślubnych wydarzył się wypadek. Poszkodowany trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała.
W wielu miejscach, szczególnie na wioskach, nadal panuje zwyczaj zatrzymywania orszaku weselnego i zbierania pieniędzy lub alkoholu. Tzw. „wkupnego” od młodej pary i ich gości. Tak było też w piątek w Magnuszewicach. Niestety, jedna osoba, z niewiadomych przyczyn, po przejechaniu ślubnego korowodu nie rozmontowała swojej pułapki. Sznurka przywiązanego do drzewa i słupa. Chwilę później wpadł w niego mężczyzna jadący na skuterze.
- Mężczyzna, jadąc drogą, poczuł nagle mocne szarpnięcie a po chwili leżał już na jezdni. Na niego przewrócił się skuter. Jak się okazało. kierowca dwukołowca wjechał w rozciągnięty przez ulicę sznurek do prasy. Z poważnymi obrażeniami ciała został zabrany karetką do jarocińskiego szpitala – informuje asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku. Te mają doprowadzić do zatrzymania osoby odpowiedzialnej za to zdarzenie.
(AKTUALIZACJA, 26 sierpnia, 17:50)
Zarzut spowodowania wypadku drogowego usłyszał 68-letni mężczyzna, który w piątkowe popołudnie, za pomocą sznurka od prasy, zatrzymywał orszak weselny. Niestety, tradycyjny zwyczaj stał się przyczyną wypadku z udziałem kierowcy skutera, który po wjechaniu w przeszkodę trafił do szpitala.
- Wykonane na miejscu czynności pozwoliły na wytypowanie potencjalnego podejrzanego. Okazał się niem 68-letni mieszkaniec gminy Kotlin. Podczas przesłuchania mężczyźnie przedstawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego poprzez umieszczenie przeszkody na drodze. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu - mówi asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Za spowodowanie wypadku drogowego 68-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz