Trzy osoby trafiły do szpitala. To wynik wypadku samochodowego, który miał miejsce na ul. Jaraczewskiej w Goli. Jak do niego doszło wyjaśnia policja.
Ten, kto jechał wczoraj około 22:00 ul. Jaraczewską w Goli nieoczekiwanie stał się świadkiem wypadku samochodowego. Kierowca Opla Astry – z niewyjaśnionych dotąd przyczyn – uderzył w przydroże drzewo i zjechał do rowu.
- 18-latek z powiatu śremskiego, siedzący za kierownicą, stracił panowanie nad pojazdem kończąc podróż właśnie w rowie. Na szczęście osoby, które przewieziono do szpitala nie odniosły poważnych obrażeń. Kierowca był trzeźwy – informuje asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Samochodem podróżowało pięć osób. Trzy z nich trafiły do szpitala. Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przebiegu tego zdarzenia.
[ALERT]1594730429683[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz