Mariusz Stolecki, starosta Powiatu Jarocińskiego, odniósł się do zarzutów posłanki Koalicji Obywatelskiej, Karoliny Pawliczak, dotyczących zmian w strukturze Szpitala Powiatowego w Jarocinie. Odpowiedź skierowaną do parlamentarzystki opublikował w mediach społecznościowych.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że sprawa jarocińskiego szpitala trafiła na biurka parlamentarzystów. Posłanka Karolina Pawliczak wystąpiła do starosty jarocińskiego z prośbą o pilną interwencję.
– Pracownikom wręczane są wypowiedzenia bez dialogu. To niezrozumiałe dla lokalnej społeczności, a ryzyko dla pacjentek jest ogromne – napisała w liście skierowanym także do Ministerstwa Zdrowia, NFZ i burmistrza Jarocina.
[ZT]14970[/ZT]
Przyszedł czas na odpowiedź włodarza powiatu. Starosta, który w wyborach startował z list PiS-u, (choć nie jest członkiem tej partii), w swoim piśmie, skierowanym do posłanki Koalicji Obywatelskiej, zaznaczył, że decyzja o reorganizacji oddziałów ginekologiczno-położniczego oraz noworodkowego, które zostaną włączone w strukturę nowo powstałego Oddziału Wieloprofilowego, wynika z realiów demograficznych i finansowych. Podkreślił, że w szpitalu rodzi się średnio jedno dziecko dziennie, a wykorzystanie łóżek na tych oddziałach spadło do 30–40%. Jednocześnie utrzymanie ich generuje straty sięgające 4 milionów złotych rocznie.
– Chcę jasno podkreślić: pacjentki nie odczują negatywnych skutków tej zmiany. Wszystkie świadczenia będą nadal dostępne, a zdrowie i życie kobiet oraz noworodków pozostaną w pełni zabezpieczone – napisał Mariusz Stolecki.
Starosta odrzucił również zarzuty o brak stabilności i nieefektywne gospodarowanie środkami publicznymi. Jak wskazał, wcześniejsze inwestycje w modernizację oddziałów nie zostaną zmarnowane, a infrastruktura będzie nadal wykorzystywana w nowej strukturze szpitala.
– Czy naprawdę rozsądne byłoby utrzymywanie deficytu w wysokości 5 milionów złotych rocznie, udając, że problem nie istnieje? – zapytał w liście do posłanki.
Na zakończenie Mariusz Stolecki zwrócił się bezpośrednio do Karoliny Pawliczak z apelem o poruszenie w Sejmie kwestii finansowania oddziałów ginekologiczno-położniczych i noworodkowych w szpitalach powiatowych. Jednocześnie skrytykował wydatkowanie środków rządowych.
- Jestem przekonany, że wszyscy samorządowcy prowadzący własne placówki medyczne zgodzą się, iż środki rządowe są znacznie bardziej potrzebne w szpitalach niż, na przykład, na zakup jachtów – co, niestety, miało miejsce przy rozdysponowaniu funduszy z KPO. Takie działania należy uznać za przykład nieracjonalnego gospodarowania środkami publicznymi – napisał starosta powiatu jarocińskiego.
Przypomnijmy, w puli na zdrowie było 17-18 miliardów złotych (w zależności od kursu euro). Miały być przeznaczone m.in. na kardiologię, onkologię, leczenie długoterminowe, różne rozwiązania w e-zdrowiu, a także dla szpitali.
[ZT]12646[/ZT]
Dla branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej (HoReCa) oraz turystycznej i kulturalnej w ramach Krajowego Planu Odbudowy, z innej puli środków europejskich, do rozdysponowania jest 1,2 miliarda złotych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Natalia Pluta [email protected]