Mija piąty dzień od tragicznej śmierci 17-latka w Cielczy. Policja cały czas poszukuje świadków tego makabrycznego wypadku. Znamy szczegóły ostatniego pożegnania Maksymiliana.
17-latek wyszedł z domu do szkoły, ale do niej nie dotarł. Na pasach na ul. Poznańskiej w Cielczy potrącił go samochód. Drugi przeciągnął go około 1.500 m dalej. Policja cały czas poszukuje świadków tego tragicznego wypadku.
[ZT]8137[/ZT]
17-latka żegnają szkoły, których był uczniem.
Zeszłotygodniowa tragedia, która rozegrała się w Cielczy, poruszyła całą Polskę. Zapewne wiele osób zechce towarzyszyć nastolatkowi w ostatniej drodze. Ta będzie miała miejsce już jutro.
[NEKROLOG]176[/NEKROLOG]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz