Dwa dni trwały poszukiwania 50-letniego mężczyzny ze Starej Obry. Zakończyły się na terenie naszego powiatu. Niestety, ich finał okazał się tragiczny.
50-latek ze Starej Obry opuścił swoje mieszkanie w nocy z 2 na 3 marca. Niedługo później jego poszukiwania rozpoczęli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Dołączyli do nich także członkowie grupy poszukiwawczo-ratowniczej „Szukamy i Ratujemy” z Ostrowa Wlkp. Po dwóch dniach poszukiwań mężczyzna został odnaleziony. Niestety, na tej informacji dobre wiadomości się kończą.
- Zespół na quadzie – ratownik SiR i policjant – ujawnili pozostawiony samochód, a w pobliżu – mężczyznę bez oznak życia, w trudnodostępnym miejscu, 6 km od miejsca zamieszkania. Obszar został wytypowany dzięki zaawansowanej analizie danych – informuje grupa „Szukamy i Ratujemy” w mediach społecznościowych.
Wiadomość tę potwierdza krotoszyńska policja.
- Tragiczny finał poszukiwań. Niestety, odnaleziono ciało mężczyzny w kompleksie leśnym na terenie powiatu jarocińskiego – czytamy w aktualizacji informacji o zaginionym w mediach społecznościowych Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
W poszukiwania mężczyzny zaangażowało się 35. ratowników SiR wraz z psem ratowniczym specjalności terenowej, strażacy z OSP Koźmin Wielkopolski, OSP Czarny Sad, OSP Dobieszczyzna z quadem, policjanci komisariatu policji w Koźminie Wielkopolskim i Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
[ALERT]1615047285926[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz