W ostatnich dniach z jarocińskich skwerów „znikają” kwiaty i byliny. Kradnąc rośliny będące ozdobą miasta, złodzieje okradają mieszkańców. Niestety, pomimo rozbudowanej sieci monitoringu, wandale nadal nierzadko pozostają bezkarni.
W ostatnich dniach z miejskiej przestrzeni skradziono kwiaty sezonowe. Giną też byliny, a nawet krzewy. Rośliny znikają z kwietników obsadzonych pelargoniami (np. przy ul. Wrocławskiej – wylot w kierunku Goliny), ale też z terenów nowo założonych rond i łączników. Sadzonki zakupiono z publicznych pieniędzy, a więc zapłacili za nie wszyscy mieszkańcy Jarocina. Tym samym złodzieje okradają wszystkich.
- Większość nasadzeń realizowana jest w ramach umowy na obsadzenie kwietników i rabat na terenie Gminy Jarocin, ale też w ramach projektu unijnego, dofinansowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach „Rozwoju systemu zieleni obejmujący parki, skwery i zieleń przyuliczną” – mówi Marzena Jeleniewska-Jankowska, kierownik Referatu Zieleni Miejskiej, Ogrodnik Miejski.
Problem jest bardzo duży i niepokojący w świetle kolejnych inwestycji planowanych przez samorząd gminy Jarocin. Przede wszystkim realizowanego obecnie ostatniego etapu rewitalizacji Paku Radolińskich, gdzie jeszcze w tym roku planowane są nowe nasadzenia.
Sprawa została zgłoszona na policję. Złodziej, w zależności od wartości przedmiotu kradzieży, popełnia wykroczenie lub przestępstwo. Na podstawie art. 119 § 1 kodeksu wykroczeń, „kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Zgodnie zaś z art. 278 § 1 kodeksu karnego, „kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz