Jarocinianin w programie „The Voice of Poland” odwrócił cztery fotele. Którego trenera wybrał?

Po 10 latach milczenia Filip Mettler ponownie stanął na scenie. Podczas „Przesłuchań w ciemno” w najnowszej edycji programu „The Voice of Poland” wykonał utwór „Ordinary” Alexa Warrena, czym odwrócił wszystkie cztery trenerskie fotele.

Jarocinianin już jako 19-latek dał się poznać szerszej publiczności, gdy wystąpił w programie X Factor. Potem jednak zniknął ze sceny, zmagając się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Największą przeszkodą okazała się otyłość – w pewnym momencie jego waga przekroczyła 130 kilogramów. W grudniu 2024 roku zdecydował się na operację bariatryczną, dzięki której schudł 60 kilogramów.

– Największym impulsem powrotu do śpiewania było to, że udało mi się pokonać największą przeszkodę, którą jest otyłość. To bardzo złożona choroba, którą trzeba leczyć – mówił ze sceny.

Muzyka Filipowi towarzyszy od dzieciństwa. Uczył się gry na skrzypcach w jarocińskiej szkole muzycznej, a następnie rozwijał się artystycznie w Poznaniu i Warszawie.

– Muza mnie całe życie ściga i stwierdziłem, że dam się złapać – wyznał w programie.

Występ Filipa Mettlera poruszył wszystkich trenerów: Margaret, Michała Szpaka, Kubę Badacha oraz Tomsona i Barona.

Można go zobaczyć poniżej.

– Twoje wykształcenie klasyczne bardzo słychać w jakości budowania frazy. To jak prowadzisz frazę wokalną – jest prawie tak, jakbyś prowadził ją smyczkiem. Budujesz (ją – przyp. red.) długą myślą muzyczną i myślisz w o wiele szerszy sposób niż wokalista, który nie ma takiego doświadczenia pracy z instrumentem. To cię stawia kilka szczebelków wyżej – Kuba Badach komentował to, co usłyszał.

Trenerzy odnieśli się też do historii uczestnika.

– Cieszę się, że podzieliłeś się tą historią, ponieważ czułam to w twoim głosie. Że to nie jest po prostu śpiewanie. Że ten ładunek energetyczny w tobie jest dużo większy, ale też mimo wszystko (jest tam – przyp. red.) jakieś ogromne opanowanie, odwaga i poczucie, że to jest ten moment – mówiła Margaret.

– To jest właśnie fajne w całej tej drodze, że dałeś sobie czas i zrozumienie na to, żeby stanąć tutaj z pełną siłą, i świadomością tego, że robisz to, co kochasz, i chcesz nas zachwycić. I zrobiłeś to po prostu – zauważył Michał Szpak.

– Powrót do czegoś, co nam się w życiu znudziło jest znacznie mniej wartościowy niż powrót do czegoś za czym bardzo mocno zatęskniliśmy. To ma zupełnie inną wartość i u ciebie to słychać – dodał Kuba Badach.

Po tym, jak Filip Mettler przyznał, że ceni Adele za jej bezkompromisowość, trenerzy poprosili, aby zaśpiewał jeden z jej utworów. Wybrał „Skyfall”, a na scenie dołączyła do niego Margaret, którą ostatecznie wybrał jako swoją mentorkę w programie.

Cały odcinek „Przesłuchań w ciemno” 16. edycji „The Voice of Poland”, w którym wystąpił jarocinianin, dostępny jest w serwisie TVP VOD.  

foto.: materiały prasowe