W Polsce pojawił się nowy, potencjalnie groźny przeciwnik dla ogrodników - skoczek biały. Pomimo swojego niewielkiego rozmiaru, ten pluskwiak może okazać się prawdziwym niszczycielem roślin.
Po raz pierwszy skoczek biały został zauważony w kraju kilka lat temu, i już zdążył zaskarbić sobie złą sławę ze względu na swoją skłonność do siania spustoszenia w ogrodach.
Dorosłe osobniki skoczka białego osiągają niewielką długość około 8 mm. Ich wygląd może być mylący - cechuje się dwoma parami skrzydeł o brązowym kolorze z białym nalotem o pudrowej konsystencji.
Charakterystyczne włókna pokrywające ciało skoczka osadzają się na roślinach, takich jak łodygi, liście i owoce, ułatwiając ich rozpoznanie.
Skoczek biały nie wybiera roślin - atakuje zarówno krzewy ozdobne, iglaki, drzewka owocowe, jak i rośliny uprawne oraz winorośle. Jego obecność może skutkować wydzielaniem lepkiej mazi, która sprzyja rozwojowi pleśni i chorób grzybowych.
Ponadto, skoczek rozprzestrzenia wirusy, bakterie oraz wysysa soki roślinne, osłabiając je.
Pozbycie się skoczka białego z ogrodu może być wyzwaniem, ale nie jest niemożliwe. W pierwszej kolejności należy usuwać zainfekowane części roślin, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób.
Następnie zaleca się stosowanie oprysków z mydła - rozpuszczając 10 g szarego mydła w litrze wody, można skutecznie chronić rośliny przed atakami nie tylko skoczka białego, lecz także mszyc i przędziorków.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz