Po nocnym ataku Iranu na Izrael głos zabrało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. To apel do stron konfliktu.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło stanowczy sprzeciw wobec rozpoczętych przez Iran ataków na Izrael. W oficjalnym komunikacie, opublikowanym na platformie Twitter, polskie władze wezwały Iran oraz jego sojuszników do "zachowania powściągliwości i natychmiastowego zaprzestania działań wojennych". Polska podkreśla, że priorytetem jest zapewnienie stabilności i pokoju w regionie.
Eskalacja konfliktu
Siły izraelskie poinformowały o wykryciu i śledzeniu ponad 100 dronów i rakiet, które zostały wystrzelone z terytorium Iranu. Amerykańscy urzędnicy potwierdzili, że część z nich została zestrzelona przez siły USA. Informacje o swoich atakach podały również ugrupowania libański Hezbollah i jemeńscy Huti, co wskazuje na zwiększoną koordynację działań przeciwko Izraelowi.
Ataki te są odpowiedzią Iranu na izraelski atak przeprowadzony 1 kwietnia w Damaszku. Podczas tego ataku zniszczony został budynek, który pełnił funkcję konsulatu oraz rezydencji ambasadora Iranu w Syrii. Na szczęście, szef misji dyplomatycznej nie odniósł obrażeń.
W wyniku izraelskiego nalotu zginął jednak generał brygady Mohammad Reza Zahedi, dowódca elitarnej irańskiej jednostki Al-Kuds, działającej w Syrii i Libanie. Rząd Iranu uznał, że Zahedi był głównym celem tego ataku.
Reakcja polskiego MSZ na te wydarzenia jest jednoznaczna. Polska wyraża zdecydowane potępienie agresji i wzywa do deeskalacji konfliktu.
- Zachowanie pokoju i stabilności w regionie musi być traktowane jako najwyższy priorytet - podkreśla polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w swoim komunikacie.
Polska, jako członek międzynarodowej społeczności, stoi na straży prawa międzynarodowego i wspiera działania dyplomatyczne mające na celu rozwiązanie konfliktów. Apeluje o dialog i współpracę między państwami w celu zakończenia aktualnych napięć i uniknięcia dalszej eskalacji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz