Strażacy zostali wezwani do Witaszyc. Na ul. Kolejowej doszło do wypadku. Mężczyzna wpadł do zbiornika wodnego. Nie udało się go uratować.
O 13:41 rozbrzmiał alarm w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Witaszycach. Dotyczył osoby znajdującej się w zbiorniku wodnym bez oznak życia. Strażacy zostali wezwani na prywatną posesję znajdującą się przy ul. Kolejowej.
- Po wyciągnięciu osoby z wody strażacy podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową wraz z użyciem defibrylatora AED. Niestety, przybyły na miejsce lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon (67-letniego mieszkańca Witaszyc – przyp. red.). Dalszymi czynnościami zajęli się policjanci – informuje OSP KSRG Witaszyce.
W działaniach na posesji przy ul. Kolejowej w Witaszycach brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Trzy z JRG Jarocin oraz jeden z OSP Witaszyce. Na miejsce przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policjanci, wraz z prokuratorem, wyjaśniają, jak doszło do wypadku.
W galerii pod artykułem zobaczcie zdjęcia z miejsca tragicznego wypadku.
[ALERT]1588670986596[/ALERT]
(AKTUALIZACJA, 4 maja, 11:30)
Znamy pierwsze ustalenia policji w związku z nieszczęśliwym wypadkiem, do jakiego doszło wczoraj w Witaszycach. Przypomnijmy, że do nieczynnego zbiornika wodnego (rekreacyjnego) wpadł 67-letni mężczyzna. Mieszkaniec Witaszyc. Nie udało się go uratować.
- Ustalono, że do tragicznego zdarzenia nie przyczyniły się osoby trzecie - informuje Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
W galerii pod artykułem zobaczcie nowe zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz