Zostawił psa na opuszczonej posesji? Nie zajmował się nim przez dwa lata? Wszystko na to wskazuje… 43-letni mieszkaniec Jarocina usłyszał już zarzuty. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.
Policjanci z Jarocina poproszeni zostali przez pracowników Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radlinie o pomoc przy zabraniu psa z pustostanu. Ten znajdował się w Brzostowie.
- Według przekazanych mundurowym informacji, zwierzę miało tam przebywać od około dwóch lat i w tym czasie pozbawione było opieki oraz leczenia. Widok psa zastanego na miejscu nie pozostawiał złudzeń. Zaniedbany owczarek niemiecki żywiony był sporadycznie. Nie miał dostępu do wody. Jego uszy zaatakowała choroba – mówi asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Czworonoga otoczono opieką w schronisku. Policjanci rozpoczęli poszukiwania właściciela zwierzęcia. Dzięki pracy dzielnicowego ustalono, że pies wabi się Drago. Jego właścicielem jest 43-letni mieszkaniec Jarocina.
- Mężczyzna miał dostać psa od kolegi w celu zapewnienia mu należytej opieki. Zamiast tego skazał go na warunki bytowania dalekie od oczekiwanych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie 43-latkowi zarzutu znęcania się nad zwierzęciem – dodaje asp. Agnieszka Zaworska.
Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do dwóch lat.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz