Niecodzienny widok czeka na kierowców poruszających się po drogach gminy Jarocin. Szczególnie tych, którzy korzystają z drogi na Manuszewice. Ktoś sobie przy niej zrobił „prywatne” wysypisko śmieci. Sprawą już zajmuje się policja.
(AKTUALIZACJA, 26 lutego, 17:15)
Sprawa opon porzuconych przy lesie w Prusach ma swój ciąg dalszy. Sołtys zwróciła się do Starostwa Powiatowego w Jarocinie z prośbą o posprzątanie ogumienia, które nieznane osoby pozostawiły przy drodze do Magnuszewic. Równocześnie do Lucyny Stefaniak zgłosił się człowiek, który nieodpłatnie posprząta porzucone ogumienie i wykorzysta je do własnych celów. Opon przy lesie w Prusach jest około 20. W większości takie, które używa się np. przy traktorach. Pojawia się więc jeden drobny problem.
- Szukamy transportu do Cielczy. Pan, który będzie odbierał opony, powiedział, że przy ich załadunku pomoże – mówi Lucyna Stefaniak, sołtys sołectwa Prusy i Roszkówko.
Równocześnie Lucyna Stefaniak prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogły być świadkami porzucania opon przy drodze z Prus do Magnuszewic.
- Najprawdopodobniej wydarzyło się to wczoraj (25 lutego – przyp. red.) między 6:25 a 8:00. Ktoś widział tam w tym czasie przez moment dwa zaparkowane podejrzane busy, ale nikt się nie spodziewał, że się coś z nich „wysunie” – mówi sołtys sołectwa Prusy i Roszkówko.
[ALERT]1614357452843[/ALERT]
Kilkanaście porzuconych opon. Taki widok czeka na osoby przy drodze z Prus na Magnuszewice. Znajdują się one przy lesie, po prawej stronie jezdni. Sprawę nagłośniło Sołectwo Prusy-Roszkówko.
- Może ktoś coś widział? – pytają administratorzy strony.
O „zgubie” została już powiadomiona policja. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu.
[ALERT]1614261995640[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz