Obywatel Ukrainy oraz mieszkaniec powiatu średzkiego zasiedli za kierownicami samochodów i ruszyli w podróż. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że obydwoje przewozili w swoich organizmach spore dawki alkoholu.
36-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany w Wigilię. Tuż po tym, jak nie zauważył jadącego przed nim Volkswagena.
- Mężczyzna najechał na tył Passata, po czym wysiadł ze swojego Mercedesa i spokojnie oddalił się pieszo. Na szczęście właścicielka Volkswagena dobrze go zapamiętała, co ułatwiło nam zatrzymanie go w ciągu kilku minut. Jak się okazało, mężczyzna odszedł z miejsca, bo kierował mając w swoim organizmie 1,9 promila i bardzo nie chciał spotkać się z mundurowymi. Tak się złożyło, że nie tylko się spotkał, ale nawet spędził z nimi kilkanaście godzin, po upływie których usłyszał odpowiedni zarzut – mówi st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Kolejny amator jazdy z promilami został zatrzymany niemal dokładnie 24 godziny później na drodze pomiędzy Chwalęcinem a Panienką. Dla 29-letniego mieszkańca powiatu średzkiego ta droga okazała się zbyt wąska. Kierowany przez niego samochód marki Chatenet najpierw uderzył w barierkę ochronną, a następnie przewrócił się na bok. Na miejsce policjantów wezwał przypadkowy kierowca, którego zaniepokoił „stan” właściciela leżących na jezdni czterech kół.
- Na miejsce przyjechali policjanci ze średzkiej i jarocińskiej jednostki. Okazało się, że mężczyzna, poza tym, że kierował będąc w stanie nietrzeźwości – 2,6 promila, to jest też poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. W ten o to sposób resztę świąt Bożego Narodzenia spędził w policyjnym areszcie. Stamtąd został przewieziony do Zakładu Karnego – informuje st. asp. Agnieszka Zaworska.
Obaj kierujący przez najbliższe trzy lata będą mogli przemieszczać się tylko pieszo, rowerem bądź komunikacją publiczną, Na szczęście ich nieodpowiedzialne podróże zostały w porę zakończone i nie doprowadziły do tragedii.
[ALERT]1609421037518[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz