Biebrzański Park Narodowy nadal płonie. Piątą dobę strażacy walczą z żywiołem. Choć największy, to nie jedyny pożar na świeżym powietrzu w ostatnich dniach, a nawet godzinach. Wczoraj płonął las w miejscowości Lubrze, w okolicach Nowego Miasta nad Wartą. Dzisiaj strażacy z OSP KSRG Witaszyce również zostali wywołani z remizy.
O 15:07 rozległ się alarm w Witaszycach. Tamtejsza ochotnicza straż pożarna otrzymała wezwanie do pożaru. Płonęły sucha trawa i krzewy na opuszczonej kopalni gliny w Witaszycach. Ugasić żywioł pojechały dwa zastępy. Dołączyli do nich także strażacy z JRG Jarocin.
[ALERT]1587744339699[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz