Motocyklista zginął na drodze krajowej nr 15. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło między Goliną a Jarocinem. Wyjaśnieniem jego przyczyn zajmuje się policja pod nadzorem prokuratury.
Pierwsze zastępy strażackie na drogę krajową nr 15 między Goliną a Jarocinem zostały wezwane około 17:45. Pięć minut później dołączył do nich policyjny patrol. Był poniedziałek, 2 sierpnia. Doszło tam do wypadku. Motocykl zderzył się z samochodem osobowym.
- 27-latni mężczyzna, mieszkaniec gminy Jaraczewo, kierując motocyklem Yamaha, podjął manewr wyprzedzania ciągu pojazdów. W tym samym czasie 47-latek z gminy Jarocin, kierujący Audi, podjął manewr skrętu w lewo do posesji. Oba pojazdy się zderzyły. Pomimo reanimacji motocyklista zmarł na miejscu. Jak ustalili funkcjonariusze, nie miał on uprawnień do kierowania tego typu pojazdem, a motocykl nie posiadał aktualnych badań technicznych – informuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Droga w miejscu wypadku była zablokowana przez trzy godziny. W tym czasie pracowali tam strażacy z OSP Golina i JRG Jarocin, policjanci oraz ratownicy medyczni. Dochodzenie w sprawie tego tragicznego zdarzenia prowadzi policja. Robi to pod nadzorem prokuratury.
[ALERT]1627988857390[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz