Trzy zastępy straży pożarnej zabezpieczały miejsce dachowania między Wilkowyją a Żerkowem, do którego doszło dziś rano. Pasażerowie wyszli z auta przed przyjazdem ratowników i nie potrzebowali pomocy.
Około 7:30 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o zdarzeniu drogowym na trasie między Wilkowyją a Żerkowem. Z informacji przekazanych dyżurnemu wynikało, że doszło tam do dachowania samochodu osobowego.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia potwierdzono informację zawartą w zgłoszeniu. Samochodem podróżowały dwie osoby, które opuściły pojazd przed przybyciem służb ratowniczych. Nie wymagały pomocy medycznej. Działania trwały do godziny. Razem z nami interweniowała policja – mówi mł. asp. Dawid Kuderczak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Jarocinie.
Na miejscu działały trzy zastępy straży pożarnej – dwa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jarocinie oraz jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wilkowyji. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli akumulator w pojeździe.
Policja ustala szczegółowe okoliczności dachowania.


foto.: Ochotnicza Straż Pożarna w Wilkowyi
(AKTUALIZACJA, 14:50)
Znamy ustalenia policji poczynione w związku z porannym dachowaniem między Wilkowyją a Żerkowem.
- 18-latka kierująca Skodą Oktawią, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Wypadła z drogi. Auto dachowało. Dziewczyna została ukarana mandatem – mówi nam asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
[ALERT]1764839050605[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz