Policjanci z Jarocina zatrzymali kobietę, która, kierując samochodem, potrąciła rowerzystkę, a następnie odjechała z miejsca zdarzenia, nie udzielając jej pomocy. 38-latka usłyszała już zarzut. Grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 13 października na ulicy Wojska Polskiego w Jarocinie. Tego dnia dyżurny jarocińskiej komendy został powiadomiony przez lekarza z jarocińskiego szpitala o przywiezieniu na SOR kobiety, która została potrącona przez samochód.
– Z ustaleń policjantów wynika, że 55-letnia rowerzystka została uderzona w tylne koło w chwili, gdy przejeżdżała przez przejazd dla rowerów. Do zdarzenia doszło na wysepce rozdzielającej oba pasy ruchu – informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Dzięki zapisom z monitoringu oraz zebranym materiałom dowodowym funkcjonariusze szybko ustalili, jaki pojazd brał udział w zdarzeniu. Okazało się, że za kierownicą siedziała 38-letnia mieszkanka Jarocina. Kobieta jeszcze tego samego dnia została zatrzymana i przewieziona do komendy.
– Zatrzymana usłyszała zarzut nieudzielenia pomocy osobie poszkodowanej. Po zdarzeniu oddaliła się z miejsca, nie informując o nim służb ratunkowych – dodaje rzeczniczka jarocińskiej policji.
Za takie zachowanie grozi jej kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że każdy uczestnik wypadku ma obowiązek udzielenia pomocy osobie poszkodowanej.
– Jeśli ofiara znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, trzeba niezwłocznie zatrzymać się, wezwać pomoc i pozostać na miejscu do przyjazdu służb. Brak reakcji jest przestępstwem z art. 162 Kodeksu karnego – podkreśla asp. sztab. Agnieszka Zaworska.
[ALERT]1761037624072[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz