Policjanci, eksperci i samorządowcy w JOK Jarocin spotkali się z młodzieżą w ramach akcji „Jarociński Dzień dla Młodych Kierowców”. Cel? Uświadomić przyszłych i świeżo upieczonych kierowców, że chwila brawury za kierownicą może skończyć się tragedią.

– Statystyki są bezlitosne. To właśnie młodzi kierowcy najczęściej powodują wypadki – często z tragicznymi skutkami. Powód? Brawura, brak doświadczenia, chęć popisania się przed rówieśnikami czy alkohol. To wszystko zbiera swoje żniwo na drogach – ostrzega asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

Wydarzenie zorganizowała jarocińska komenda wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Jarocinie w ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności i ogólnoeuropejskiej akcji ROAD SAFETY DAYS. W tym czasie policjanci w całej Europie, także w powiecie jarocińskim, zwracają szczególną uwagę na prędkość – wciąż najczęstszą przyczynę śmiertelnych wypadków.

Hasło spotkania było jednoznaczne: „Wizja Zero” – czyli zero ofiar na drogach. Niestety, jak podkreślają funkcjonariusze, dni bez ofiar w Polsce można policzyć na palcach.

– Każdy z nas chciałby, aby takich dni było więcej. Chodzi o to, by rodziny nie musiały przeżywać dramatu straty bliskiej osoby – dodaje asp. sztab. Zaworska.

Konferencję otworzyli Komendant Powiatowy Policji w Jarocinie mł. insp. Tomasz Mimier oraz starosta Mariusz Stolecki. Na uczestników – uczniów wszystkich szkół ponadpodstawowych w powiecie – czekały prelekcje ekspertów, m.in. Macieja Bednika z Automobilklubu Wielkopolski oraz Krzysztofa Niedźwiedzkiego, zastępcy dyrektora WORD w Kaliszu. Ci nie owijały w bawełnę – opowiadali o realnych zagrożeniach i pokazywali, jak łatwo chwila nieuwagi może zamienić życie w koszmar.

WORD w Kaliszu przygotował dla uczniów elementy odblaskowe oraz materiały edukacyjne – nie tylko po to, by lepiej przygotować się do egzaminu, ale przede wszystkim, by przeżyć każdą podróż.

Jarocińska policja zapowiada, że na tym nie koniec.

– Będziemy stale przypominać młodym kierowcom, że za kierownicą nie ma miejsca na ryzyko i brawurę. Chcemy, by jak najmniej rodzin w naszym powiecie musiało opłakiwać bliskich – podsumowuje asp. sztab. Zaworska.

[FOTORELACJANOWA]2402[/FOTORELACJANOWA]