Do dwóch zdarzeń drogowych doszło wczoraj na drogach powiatu jarocińskiego. Obydwa wydarzyły się po południu. Najpierw w Jarocinie, później w Jaraczewie.
Około 14:00 zderzyły się dwa samochody. Do kolizji doszło na skrzyżowaniu ulic Zagonowej i Gajowej w Jarocinie.
- Po przybyciu zabezpieczyliśmy miejsce prowadzonych działań. W zdarzeniu brały udział dwa samochody osobowe, którymi podróżowały dwie osoby. Nikt nie został przetransportowany do szpitala – informuje OSP Jarocin.
Działania służ ratunkowych na miejscu stłuczki trwały około godziny. Brały w nich udział: dwa zastępy z JRG Jarocin, jeden z OSP Jarocin oraz policja.
Cztery godziny później – po 18:00 – strażacy znów zostali wywołani z remiz. Tym razem doszło do wypadku. Miał on miejsce na drodze krajowej nr 12. Między Jarocinem i Brzostowem. Zderzyły się tam Citroen i Mercedes.
- Gdy dojechaliśmy na miejsce zdarzenia, zostaliśmy przekierowani do Noskowa w celu zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca LPR'u oraz przetransportowania lekarza i ratownika medycznego na miejsce wypadku – informuje OSP KSRG Jaraczewo.
Działania strażaków z Jaraczewa na miejscu wypadku trwało dwie godziny. Oprócz nich pracowały tam dwa zastępy z JRG Jarocin oraz po jednym z OSP KSRG Cielcza i OSP KSRG Nosków, policja i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Jednostka OSP Nosków została zadysponowana do zabezpieczenia lądowiska śmigłowca ratunkowego. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe wylądowało na boisku (w Noskowie – przyp. red.), po czym strażacy z jednostki OSP Jaraczewo przewieźli lekarza i ratownika medycznego do wypadku w Brzostowie. Straż cały czas zabezpieczała śmigłowiec. Działania trwały 1.5 godziny – informuje OSP KSRG Noskowów.
Pomocy medycznej wymagały dwie osoby.
[ALERT]1607361865792[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz