Gdyby nie empatia mieszkanki Jarocina oraz zdecydowane działania funkcjonariuszy patrolu jarocińskiej policji, ta historia mogłaby zakończyć się tragicznie. Dzięki błyskawicznej reakcji kobieta w poważnym stanie zdrowotnym została odnaleziona i przekazana pod opiekę lekarzy.
We wtorek, 20 maja br., około godziny 10:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie otrzymał telefoniczne zgłoszenie od zaniepokojonej mieszkanki miasta. Kobieta od kilku dni nie widziała swojej sąsiadki i zwróciła uwagę na nieustanne szczekanie psa dochodzące z zamkniętego domu.
- Mieszkanka Jarocina wykazała się godną pochwały czujnością. Zgłoszenie potraktowaliśmy priorytetowo i natychmiast na miejsce został skierowany patrol – informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Na miejscu interweniowali sierż. sztab. Patryk Łyskawka oraz st. post. Mateusz Walczak. Funkcjonariusze próbowali nawiązać kontakt z domowniczką, jednak nikt nie otwierał drzwi. Z rozmów z sąsiadami wynikało, że 55-letnia kobieta nie była widywana od kilku dni. Policjanci zauważyli, że okno balkonowe na piętrze domu jest uchylone, co mogło świadczyć o zagrożeniu życia lub zdrowia właścicielki.
- Mundurowi wykazali się dużą determinacją i pomysłowością. Z sąsiedniego balkonu przedostali się na dach, a następnie weszli na balkon kobiety. Przez oszklone drzwi zauważyli ją leżącą na podłodze. Nie reagowała na nawoływania – relacjonuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska.
Dopiero próba otwarcia drzwi balkonowych z zewnątrz skłoniła kobietę do poruszenia się i kontaktu słownego z policjantami. Choć ledwo uniosła głowę, zdołała przekazać, że źle się czuje i postara się otworzyć drzwi.
Po wejściu do środka funkcjonariusze zastali 55-latkę w bardzo złym stanie fizycznym, z ograniczonym kontaktem. Natychmiast wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, który zdecydował o przewiezieniu kobiety do szpitala.
- Dzięki zaangażowaniu sąsiadki i szybkiej reakcji naszych policjantów, kobieta otrzymała pomoc na czas. To sytuacja, która pokazuje, jak ważna jest sąsiedzka czujność i współpraca z policją – podsumowuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska.
Policja apeluje do mieszkańców o wrażliwość na potrzeby i sygnały z najbliższego otoczenia. Czasami jeden telefon może uratować czyjeś życie.
[ALERT]1748518991684[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz