Nocny pożar pałacu w Pępowie (ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA)

19 jednostek straży walczyło w czwartkową noc z pożarem alkierza pałacu w Pępowie przy ul. Parkowej (pow. gostyński, woj. wielkopolskie). Główny budynek obiektu udało się uratować. Obecnie około 10 jednostek straży dogasza pożar.
 

(AKTUALIZACJA, 13 marca, 15:55)

OSP Pępowo dziękuje za pomoc w przeprowadzeniu akcji gaśniczej pałacu w Pępowie. 

- Podziękowania dla ludzi o wielkim sercu, którzy zadbali o ratowników w trakcie działań przy gaszeniu pożaru. Dziękujemy za ciepłe posiłki, kawę i herbatę naszym lokalnym przedsiębiorcom restauracji Restauracja PianoForte oraz Gościniec Pępowo. Szczególne podziękowania ślemy dla właścicieli pałacu, którzy mimo trudnej sytuacji mieli siłę i czas dostarczyć pierwszy posiłek tej nocy. Dziękujemy. Również pragniemy podziękować wszystkim jednostkom PSP i OSP biorącym udział w akcji gaśniczej za zaangażowanie i dobrą współpracę - czytamy we wpisie OSP Pępowo w mediach społecznościowych.

[ALERT]1678719458680[/ALERT]

Dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał PAP, że strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około 20 minut po północy.

- Palił się alkierz, część budynku pałacu. Na miejscu działało 19 zastępów. W związku z pożarem nikt nie odniósł obrażeń - powiedział.

Dyżurny zaznaczył, że główny budynek pałacu został uratowany - nie zajął się ogniem.

W akcji gaśniczej, oprócz jednostek z powiatu gostyńskiego, uczestniczyły też zastępy z powiatu krotoszyńskiego. Na miejscu cały czas trwa dogaszanie pożaru, w którym bierze udział około 10 strażackich zastępów. (PAP)

autor: Szymon Kiepel

[ALERT]1678364955396[/ALERT]

Jak podaje Gostyń 24.pl, pożar zauważyły kamery Na miejsce zadysponowano najpierw kilka zastępów, ale szybko okazało się, że pożar jest już mocno rozwinięty. O pomoc poproszono strażaków z Kobylina, Zdun oraz drugi podnośnik z JRG Krotoszyn.

Na ten moment nie wiadomo co było powodem pożaru oraz jakie straty poniósł właściciel. Dochodzenie na miejscu zdarzenia będzie prowadziła policja. Niewykluczone, że zostanie powołany biegły ds. pożarów.

Zdjęcia z miejsca pożaru zobaczcie w poniższej fotorelacji. 

[FOTORELACJA]1045[/FOTORELACJA]