Szczeniak błąkał się po Jaraczewie. Na swoich właścicieli czeka w schronisku (ZDJĘCIE)

Po ul. Kaliskiej w Jaraczewie błąkał się samotnie mały piesek. Była noc. Szczeniaka zauważyli policjanci pełniący służbę na terenie tej gminy. Zaopiekowali się czworonogiem. Trafił do schroniska, gdzie czeka na swoich właścicieli.  

Piesek znajdował się w dużej odległości od jakichkolwiek zabudowań. Mundurowi postanowili nie zostawiać kruszynki bez pomocy.

- Gdy nasza koleżanka wzięła maleńką, przemokniętą i zmarznięta sunię na ręce, ta natychmiast wtuliła pyszczek w ciepły mundur. Okazało się, że piesek to jeszcze szczeniak. Z uwagi na nocną porę, nie było możliwości ustalenia właściciela pieska (mamy nadzieję, że nie został on celowo porzucony). Policjanci więc skontaktowali się z Fundacja Schronisko dla Zwierząt w Gaju, (które opiekuje się bezbożnikami znalezionymi na terenie gminy Jaraczewo) – mówi asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.  

Tam w najbliższym czasie trafi sunia. I stamtąd właściciel będzie mógł ją odebrać, po okazaniu książeczki zdrowia pieska.

- Obowiązkiem właścicielów czworonogów jest takie zabezpieczenie posesji, by zwierzę nie miało możliwości samowolnego opuszczenia jej. Jest to ważne zarówno dla bezpieczeństwa ludzi jak i czworonoga. Porzucenie zwierzęcia jest natomiast przestępstwem, za które grozi kara więzienia nawet na trzech lata – dodaje asp. sztab. Agnieszka Zaworska.

Policjanci dziękują Maciejowi Troińskiemu, kierownikowi Schroniska dla Zwierząt w Radlinie, który do czasu przyjazdu pracowników z Gaju przejął pieska i zapewnił mu opiekę pod swoim dachem.  

foto.: Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie

[ALERT]1670422377950[/ALERT]