Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie oraz organizacja „Zaginieni przed laty” poszukują 33-letniego Remigiusza. Podczas ostatniego kontaktu z rodziną informował, że jest we Wrocławiu. Miał przyjechać do Jarocina. Nie pojawił się. Nie widomo, gdzie jest teraz.
(AKTUALIZACJA, 24 września, 11:30)
Poszukiwania zostały zakończone sukcesem. Otrzymaliśmy informację, że Remigiusz się odnalazł.
[ALERT]1600957623215[/ALERT]
Remigiusz ma 33 lata, 180 cm wzrostu, ciemne włosy i piwne oczy. Szczupłą budowę ciała.
- W poniedziałek, 21 września, około 20:00 zadzwonił do swojej siostry, od przechodnia, mówiąc, że został okradziony. Został zabrany jego telefon i pieniądze, możliwe, że również dokumenty. Poinformował siostrę, że jest w drodze na tramwaj, gdyż ma zamiar udać się na Dworzec Główny we Wrocławiu, aby o 22:32 odjechać pociągiem do Jarocina. Od tamtej pory nie ma z nim kontaktu. Na ten moment nie wiemy, czy do pociągu rzeczywiście wsiadł – informuje organizacja „Zaginieni przed laty”.
Jeśli ktoś wie, gdzie aktualnie może przebywać Remigiusz, proszony jest o niezwłoczny kontakt z Komendą Powiatową Policji w Jarocinie. Wystarczy zadzwonić: 47 775 52 00. Można się też skontaktować z „Zaginionymi przed laty”. Organizacja gwarantuje anonimowość.
[ALERT]1600882745543[/ALERT]
. 21:04, 23.09.2020
Karma wróciła.. Domyślam się z kim może się spotkał, mianowicie z jedną dziewnczyna jak że klamliwą aktorką, lub opcja druga poznał pannę przez jeden z kilku portali i na nerki pojechał. 21:04, 23.09.2020
. 21:11, 23.09.2020
Ale w sumie oby się znalazł cały 21:11, 23.09.2020
Kpina 18:45, 24.09.2020
Na portalu udostępniali bo zaginął a inwormacja znalazł się i tyle to żart czy co a może tel. Się rozładował i nie miał jak zadzwonić a z kumpla mi opijali kawalerkę żenada 18:45, 24.09.2020
Kpina redaktor ma wy18:50, 24.09.2020
Na portalu udostępniali bo zaginął a inwormacja znalazł się i tyle to żart czy co a może tel. Się rozładował i nie miał jak zadzwonić a z kumpla mi opijali kawalerkę żenada 18:50, 24.09.2020
Ona21:31, 24.09.2020
0 0
Nie popijał kawki. Nie martw się . Ale zawsze znajdzie sie ktoś życzliwy co ma wiele do powiedzenia kiedy rodzina przeżywa. 21:31, 24.09.2020