Dlaczego w biogazowni w Dusznej Górce pojawił się ogień? (ZDJĘCIA)

W Dusznej Górce w gminie Krotoszyn paliła się biogazownia. Na miejscu działało ponad 20 zastępów straży pożarnej. Wśród nich także Pluton Jarocin. Strażacy podają prawdopodobną przyczynę pożaru.

Ogień w biogazowni w Dusznej Górce pojawił się po 16:00. W ogniu stanął zbiornik z metanem.

Około 18:00 do strażaków z Krotoszyna dołączyło także pięć zastępów z Jarocina: JRG Jarocin, OSP Witaszyce, OSP Jarocin, OSP Ludwinów i OSP Żerków.

- Na skutek eksplozji gazu pożar rozprzestrzenił się na pozostałe zbiorniki. Był tam dach wykonany z konstrukcji z materiału brezentowego, więc dosyć szybko i intensywnie doszło do spalenia tego materiału. W tej chwili nasze działania polegają na dogaszeniu konstrukcji dachu oraz weryfikacji ewentualnych zarzewi ognia w poszyciu tych zbiorników – mówi nam wtedy st. kpt. Tomasz Patryas.

Co doprowadziło do pożaru w biogazowni w Dusznej Górce? Strażacy podają wstępne ustalenia.

- Pożar powstał prawdopodobnie podczas prowadzenia prac konserwatorskich. Spaleniu uległo poszycie trzech zbiorników. Strażacy obronili przed ogniem kolejne dwa zbiorniki - przekazała w mediach społecznościowych Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Pożar ugaszono po 21:00. Na miejscu w szczytowym momencie pracowało 88 strażaków z 23 zastępów.  

[FOTORELACJANOWA]1897[/FOTORELACJANOWA]

[ALERT]1739956377528[/ALERT]