Mężczyzna skoczył z dachu magazynu. Nie przeżył upadku. Do tego tragicznego zdarzenia doszło wczoraj po popołudniu na terenie jednej z firm w Krotoszynie. Chłopak był lokalnym piłkarzem.
Na dachu jednej z firm przy ul. Ostrowskiej w Krotoszynie w niedzielne popołudnie znalazł się młody mężczyzna. Jak podaje portal Rzecz Krotoszyńska, gdy powiadomione o tym fakcie służby przyjechały na miejsce zdarzenia, mężczyzna leżał na ziemi przy budynku.
Ratownicy medyczni i strażacy przystąpili do reanimacji. Gdy trwała akcja ratunkowa leciał już śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Strażacy zabezpieczyli miejsce do lądowania helikoptera medycznego. Niestety na ratunek było już za późno.
- 27-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego wszedł na dach budynku magazynowego jednej z krotoszyńskich firm. Z niewiadomych przyczyn skoczył w dół. Reanimacja niestety, nie przyniosła rezultatu. Mężczyzna zmarł na skutek obrażeń ciała odniesionych po upadku – portalowi Rzecz Krotoszyńska powiedziała asp. szt. Paulina Potarzycka z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Na miejscu tragedii pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, który wyjaśnia jej przyczyny.
Jak podaje Rzecz Krotoszyńska, 27-latek był piłkarzem krotoszyńskiej drużyny grającej w rozgrywkach halowych. Wczoraj miał wystąpić w meczu A Seree Tee. Spotkanie odwołano z powodu tragedii. Wcześniej chłopak był zawodnikiem Astry Krotoszyn.
[ALERT]1738581231147[/ALERT]
0 0
to nie bylo w Krotoszynie...