Choć sobota w Jarocinie zaczęła się deszczowo, a kapryśna pogoda pokrzyżowała nieco plany organizatorom, to wieczorem nad ul. Maratońską wyszło słońce – i to w dosłownym oraz muzycznym znaczeniu. Gwiazdą pierwszego dnia VII Hubertusa Wielkopolskiego był bowiem Andrzej Piaseczny, który porwał publiczność swoim koncertem.
Wcześniej, mimo niesprzyjającej aury, wydarzenie rozpoczęło się zgodnie z planem. Oficjalne otwarcie odbyło się o godz. 13:00, a na scenie jako pierwsi pojawili się muzycy zespołu HUBERTUS z koncertem muzyki myśliwskiej. Potem publiczność śledziła rozstrzygnięcie konkursu na „Najsłodszego psa w okolicy”, organizowanego przez schronisko Radlin – Fundację Bliżej Domu.
Popołudniowy program obfitował w widowiska: spektakl Grupy Kostiumowej Knieje „Myśliwska Uczta”, spotkanie „Kobieca strona łowiectwa”, pokaz wabienia jeleni w wykonaniu Tomka Gurzyńskiego z córką czy kadryl myśliwski przygotowany przez amazonki ze stajni Adamus. O godz. 18:00 swoją wiedzą i doświadczeniem dzielili się Partyzanci Lubelszczyzny, opowiadając o sztuce survivalu.
To muzyka była kulminacją dnia. Najpierw publiczność rozgrzał zespół Dominat, a chwilę później na scenę wyszedł Andrzej Piaseczny. Jego występ, odbywający się w ramach 80-lecia BPMiG Jarocin, zgromadził tłumy i sprawił, że o deszczowym początku dnia wszyscy zdążyli już zapomnieć. Artyście udało się wprowadzić niezwykle energetyczną atmosferę, która udzieliła się publiczności. Po jego koncercie zabawa trwała jeszcze długo – parkiet przejął DJ i tańczono do późnej nocy.
Pierwszy dzień Hubertusa pokazał, że mimo niesprzyjającej pogody wydarzenie cieszy się ogromnym zainteresowaniem i potrafi połączyć tradycję z rozrywką na najwyższym poziomie. Dziś – w niedzielę – organizatorzy zapraszają na kolejne atrakcje i widowiska.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz