Kilkuset jarociniaków świętowało otwarcie Alei Światowego Dnia Roweru. Choć trasa nie była momentami łatwa do pokonania, pogoda - niepewna, wszystko się udało. W pewnym momencie zaświeciło słońce i towarzyszyło wszystkim już do końca trasy. Trasa rajdu wiodła z Jarocina przez Wilkowyję, Radlin, Mieszków i Cielczę z powrotem do Jarocina. Do pokonania było w sumie ponad 20 km. Ani dystans, który trzeba było pokonać, ani zbierające się na niebie chmury i zapowiadany deszcz, nie przestraszyły jarociniaków. Niezależnie od wieku, kto tylko mógł, zapisał się, by wziąć udział w wydarzeniu. W momencie przecięcia wstęgi i oficjalnego otwarcia Alei w górę pofrunęły balony wypuszczone przez uczestników rajdu. Niezwykła integracja miała miejsce i na trasie, i podczas odpoczynku w „Tęczy” połączonym z możliwością posilenia się, i na mecie, gdzie na wszystkich czekały pyszna zupa pomidorowa i grillowana kiełbaska. Finał wydarzenia połączony został z losowaniem wartościowych nagród: roweru, hulajnogi elektrycznej, rolek, akcesoriów do rowerów. Jednym z wyjątkowych gości był Maciej Paterski, polski kolarz szosowy. medalista mistrzostw Polski.