Sławomir Mentzen przyjechał do Jarocina. Kandydat Konfederacji na prezydenta RP z mieszkańcami Jarocina i okolic spotkał się na rynku. Tłumy przyszły posłuchać tego, co miał do powiedzenia.

A Sławomir Mentzen mówił głównie o bezpieczeństwie Polski, imigrantach, Zielonym Ładzie, „tej złej Unii”, a także o kobietach, które – jak przekonywał „tylko Konfederacja jako jedyna traktuje poważnie” oraz swoich kontrkandydatach do fotela prezydenta Polski. Najwięcej czasu Sławomir Mentzen poświęcił Rafałowi Trzaskowskiemu, którego nazwał leniem i nierobem, który w Warszawie szasta pieniędzmi podatników. Oberwało się od niego także Szymonowi Hołowni, Magdalenie Biejat i Adrianowi Zandbergowi.

Swoje przemówienie w Jarocinie Sławomir Mentzen zakończył wyliczeniem tego, co zrobi, kiedy zostanie głową naszego państwa.

– Kiedy zostanę prezydentem nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi i komplikuje podatki; odrzucę Zielony Ład; uszczelnię granicę – nie będę wpuszczał masowych imigrantów; nie pozwolę na wysłanie polskiego wojska na Ukrainę. Polacy zasługują na prezydenta, który będzie dbał przede wszystkim o polskie interesy, a nie zagraniczne – wyliczał Sławomir Metnzen.

Każdy z postulatów kandydata Konfederacji na prezydenta RP był przerywany gromkimi oklaskami. Po spotkaniu jego uczestnicy mogli sobie zrobić zdjęcie ze Sławomirem Mentzenem (zobacz w osobnej fotorelacji), a kobiety – z okazji 8 marca – otrzymywały kwiaty.