Zamknij
11:33, 28.09.2024

W Spichlerzu zagrał zespół Lej Mi Pół. To grupa, której bliżej do stand-upu niż do klasycznego zespołu muzycznego. Tu muzyka, choć bez dwóch zdań chwytliwa, stanowi tło dla wszystkiego, co dzieje się w międzyczasie... a nigdy nie wiadomo, co tam się wydarzy. Na finał pop punk zagrało Coco Bongo. Zespół powstał przypadkiem z trzech ludzi, którzy po prostu chcieli robić muzykę i odreagować trudne dzieciństwo. Nie ma specjalnych wzorców ani przekazu w muzyce, którą grają. Jednakże, wzorują się na kalifornijskich brzmieniach zmieszanych z kiełbasą i piwem. 

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres:

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz