Zamknij
10:50, 21.02.2024

Błażej Król jest wokalistą, autorem tekstów oraz kompozytorem. W przeszłości współtworzył grupy Kawałek Kulki oraz UL/KR. Muzyk posługuje się bardzo różnorodnymi formami wyrazu, swobodnie operując klasycznymi środkami, jak i wplatając w nie niekonwencjonalne elementy. Jego piosenki są przejawem jawnej artystycznej fuzji, łączącej w sobie muzyczną brawurę oraz poetycką wrażliwość. Słowa podawane są na psychodelicznym gruncie – symbolizm przełamywany jest paraliżującym realizmem, zaskakują eksperymenty ze strukturą i igranie z konceptem utworu.

Do tej pory artysta wydał siedem solowych płyt: „Nielot” (2014), „Wij” (2015), „Przez sen” (2016), „Przewijanie na podglądzie” (2018), „Nieumiarkowania” (2019), „Dziękuję” (2021) oraz „W każdym (polskim) domu” (2023). Na ostatnim dotychczas krążku Błażeja Króla znalazły się single „Miałem już nie tańczyć”, „Nic nowego”, „10 lat” oraz duet „Przyszedłem tu…” nagrany razem z Quebonafide. Oprócz rapera wśród gości na płycie znaleźli się Artur Rojek („Będę żałował”) oraz Piotr Rogucki („A teraz tylko…”). Błażej Król po raz pierwszy pracując nad swoim solowym albumem zdecydował się na współpracę z cenionymi producentami muzycznymi: Olkiem Świerkotem, Kubą Galińskim i Michałem Kushem, którzy mają na swoim koncie produkcje wielu hitów. Tegoroczną płytą Błażej Król objawił się w zupełnie nowej, nieznanej dotąd odsłonie. Znajome, czasami trudne, czasami kojące emocje, artysta położył na popowych fundamentach, co zaowocowało stworzeniem refleksyjno-tanecznego krążka.

Jak Błażej Król brzmi na żywo mogli przekonać się ci, którzy w ostatnią sobotę wybrali się do JOK Jarocin. To tam artysta zagrał koncert z okazji walentynek. 

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres:

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz