Zamknij
10:54, 07.04.2021

Mimo kwietnia i wiosny w kalendarzu pogoda nas nie rozpieszcza. Przymrozki w nocy powodują, że nadal ogrzewamy swoje domy i mieszkania. To zaś sprawia, że „pożar sadzy” nadal pojawia się w zestawie interwencji, do których wyjeżdżają strażacy. Nie inaczej było wczoraj. Kilkanaście minut po 20:00 w Wilkowyi. 

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres:

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz