Kłopoty budżetu gminy. Największa i najstarsza impreza muzyczna pod znakiem zapytania

Władze Gminy Jarocin borykają się z problematycznym budżetem na rok 2020. Musiały z niego wyrzucić ponad 20 inwestycji. To pod znakiem zapytania postawiło przyszłość innej. Tej, która w planie finansowym samorządu na kolejne 12 miesięcy została ujęta. Chodzi o największą i najstarszą imprezę muzyczną w naszej gminie. O Jarocin Festiwal.

[ZT]468[/ZT]

Pieniądze na realizację Jarocin Festiwal 2020 w projekcie budżetu gminy na przyszły rok są. Przetarg na wybór producenta ma zostać ogłoszony do końca miesiąca. 

- Producent musi pokazać swoją koncepcję muzyczną, jak widzi tę imprezę – jakie zespoły pod kątem artystycznym i historycznym. To będzie elementem oceny wyłonienia producenta – mówi Bartosz Walczak, wiceburmistrz Jarocina.

Organizatorami wydarzenia będą Gmina Jarocin oraz Jarocińska Agencja Rozwoju. Również miejsce imprezy – boiska przy ul. Maratońskiej – pozostaje bez zmian. Przyszłoroczny Jarocin Festiwal ma się odwoływać do przeszłości. Uczcić jubileusz 50-lecia Wielkopolskich Rytmów Młodych. Tyle wiemy na dziś. Schody w organizacji największej i najstarszej imprezy na terenie gminy mogą się zacząć w kolejnych latach.

- Może będzie tak, że przyszłoroczna edycja Jarocin Festiwal będzie ostatnią w takiej formule organizowanej z takim zaangażowaniem miasta na tak dużą skalę. Jeśli realia budżetowe się nie zmienią trzeba sobie będzie zadać pytanie i odpowiedzieć na nie zarazem, czy stać nas jako miasto na organizację tak dużej muzycznej imprezy. Bardzo ważnej, bardzo fajnej, pożądanej przez mieszkańców, ale kosztownej. Będziemy musieli usiąść i zastanowić się wspólnie jako samorząd i mieszkańcy w jakim kierunku powinniśmy pójść i na co przede wszystkim nas stać – dodaje Bartosz Walczak.

Pytany o to, co mogłoby się zmienić w Jarocin Festiwal wiceburmistrz odpowiada, że „formuła i skala”.