Zamknij

Osobliwy eksponat poszukiwany. Może wiesz, gdzie jest?

14:37, 15.08.2019 N.P Aktualizacja: 14:53, 15.08.2019
Skomentuj foto.: archiwum Muzeum Regionalnego w Jarocinie foto.: archiwum Muzeum Regionalnego w Jarocinie

W Pałacu Radolińskich w Jarocinie powstaje siedziba jarocińskiego Muzeum Regionalnego. - Nowej, ciekawej przyciągającej wystawy stałej, która będzie powstawała po wyremontowaniu wnętrz Pałacu Radolińskich nie uda się zrobić bez pomocy jarociniaków – mówi wiceburmistrz Robert Kaźmierczak. Zastępca burmistrza prosi mieszkańców o wsparcie przy szukaniu eksponatów. A właściwie jednego. Za to niezwykłego.  

 

Mieszkańcy, nauczyciele historii, regionaliści, uczniowie zostali zapytani przez władze miasta o oczekiwania dotyczące nowej ekspozycji w Pałacu Radolińskich. Zespół pracowników Muzeum Regionalnego w Jarocinie przygotował scenariusz, na podstawie którego firma New Amsterdam wykonała zwycięską konkursową koncepcję wystawy. Krakowscy projektanci współtworzyli m. in. Podziemia Rynku w Krakowie, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, wrocławskie Hydropolis i Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie. Pomysły New Amsterdam zostały zaprezentowane podczas otwartego spotkania w Pałacu Radolińskich. Wtedy jarociniacy wyrazili swoje opinie, zasugerowali zmiany i uzupełnienia, które w większości zostały uwzględnione. Minęły trzy lata, w czasie których trwały starania o pieniądze zewnętrzne na realizację projektu wystawy. W tym roku Muzeum Regionalne w Jarocinie pozyskało na ten cel chociażby prawie 7,5 mln zł z Unii Europejskiej.

Mimo że wystawy w większości muzeów w Polsce, zwłaszcza tych w mniejszych miastach i tych z długoletnią historią, wyglądają tak, jakby czas się zatrzymał, to trendy i techniki tworzenia ekspozycji zmieniają się z każdym rokiem. Dlatego też pojawiła się konieczność wprowadzenia zmian do koncepcji z 2016 roku. Tak, aby efekt końcowy, spodziewany w 2021 roku, był jak najlepszy.

- Przez ostatnie cztery lata wielokrotnie powtarzane były opinie, że dobrej, interesującej, zaskakującej, interatywnej wystawy nie da się zrobić bez udziału jarociniaków. Dlatego odbywały się otwarte spotkania i dlatego Muzeum stara się pozyskiwać eksponaty, które znajdują się m. in. w domach jarociniaków, ale i w wielu innych miejscach w Polsce. W ostatnim czasie udało się zdobyć sporo niezwykle interesujących zdjęć czy wyposażenie zakładu fryzjerskiego – mówi Robert Kaźmierczak, wiceburmistrz Jarocina.

Rejestrowane są wspomnienia i digitalizowane zbiory Archiwum Państwowego w Poznaniu. Muzeum Regionalne w Jarocinie na ten cel pozyskało aż 113 tys. zł dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. A to nie koniec pomysłów na nową siedzibę i wystawę stałą.

- Po ostatnich wielogodzinnych burzach mózgów pojawił się nowy pomysł. Aby go zrealizować, potrzebny jest Fiat 501. Takim jeździł w Jarocinie w 1925 roku dr Leon Idaszewski – powstaniec wielkopolski, społecznik, gołębiarz, działacz endecki, lekarz jarociniaków, w czasie II wojny światowej wypędzony do Opoczna, a później więzień na Majdanku i w Auschwitz – mówi Robert Kaźmierczak.

Dr Idaszewski nie był dobrym kierowcą, czego możemy się dowiedzieć z książki pt. „Wspomnienia wygnańca i więźnia z Jarocina”. W publikacji wydanej przez Muzeum czytamy, że doktor auto uszkodził podczas jednej z pierwszych przejażdżek. Uderzył w drzewo i powiedział, że nigdy więcej nie usiądzie za kierownicą tego „ustrojstwa”. Wynajmował więc kierowcę - Franciszka Gronowskiego, który woził go na rodzinne przejażdżki, ale i do chorych. Zdjęcie samochodu przekazał wnuk dr Leona Idaszewskiego - Jacek Kranz.

- Zdjęcie już jest. Teraz potrzebny jest... Fiat 501. Pewnie nie stoi w żadnym z jarocińskich garaży, ale może ktoś wie, kto posiada taki samochód w Polsce, a może trochę dalej? – pyta Robert Kaźmierczak.

Jeżeli uda się znaleźć samochód, Fiat 501 stanie się częścią ekspozycji muzealnej.

– Do eksponatu oczywiście można by było wsiąść, aby ruszyć z dr Idaszewskim w podróż po międzywojennym Jarocinie – mówi wiceburmistrz Jarocina.

To na razie zostaje w sferze marzeń. No chyba, że ktoś wie, gdzie jest Fiat 501, który mógłby stać się eksponatem i poinformuje o tym władze Jarocina...

(N.P)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%