Trzy punkty wyjechały z Jarocina. Zła passa Jaroty trwa

Czwarta porażka JKS Jarota Jarocin z rzędu w rundzie jesiennej stała się faktem. Podopieczni Piotra Garbarka ulegli Świtowi Szczecin 0:1. Zwycięską bramkę dla gości strzelił Adam Ładziak.

Już od pierwszego gwizdka sędziego w sobotnim meczu przy piłce dłużej utrzymywali się goście ze Szczecina. Najlepszą sytuację w pierwszej połowie gracze z Jarocina mieli w 32. minucie. Indywidualną akcją popisał się Mateusz Dunaj. Wychowanek JKS-u minął kilku rywali i oddał strzał w światło bramki. Ten okazał się minimalnie niecelny. Świt odpowiedział ze stałego fragmentu gry. Do piłki, ustawionej tuż przed 16. metrem, podszedł Adam Ładziak. Futbolówka po jego uderzeniu wylądowała w samym okienku. Sebastian Kmiecik, bramkarz Jaroty, nie miał nic do powiedzenia. Była 41. minuta meczu.

W drugiej połowie ekipa trenera Piotra Garbarka zagrała odważniej. W 53. minucie do siatki trafił Mikołaj Łopatka, ale wcześniej zagrał nieprzepisowo ręką. Gracze Świtu Szczecin szukali swoich szans w kontratakach. Żaden z nich nie zakończył się powodzeniem. Za to jarociński zespół próbował doprowadzić do wyrównania z rzutów wolnych czy rożnych. Najlepszą okazję znów miał Mateusz Dunaj. W doliczonym czasie gry. Ostatecznie piłka po strzale pomocnika poszybowała nad poprzeczką. Wynik meczu nie uległ zmianie. Cenne trzy punkty trafiły na konto piłkarzy ze Szczecina.

28 września zawodników JKS Jarota Jarocin czeka mecz wyjazdowy. Zmierzą się z Unią Janikowo – beniaminkiem trzecioligowych rozgrywek. Pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi o 15:00.

Jarota Jarocin – Świt Szczecin 0:1 (0:1) Jarota Jarocin: Sebastian Kmiecik – Piotr Skokowski, Jędrzej Ludwiczak, Marcin Maćkowiak, Oskar Machowski (87′ – Wiktor Smołaga) – Szymon Piekarski (80′ – Dawid Krzyżaniak), Szymon Komendziński (65′ – Szymon Gałczyński) – Mateusz Dunaj, Dawid Idzikowski, Miłosz Kowalski (72′ – Beniamin Wrembel) – Mikołaj Łopatka.