Zamknij

Jarota w czołówce tabeli. Po pięknej wygranej w Wągrowcu (WIDEO + KOMENTARZ TRENERA)

17:12, 17.08.2020 N.P Aktualizacja: 18:05, 17.08.2020
Skomentuj foto.: JKS Jarota Jarocin foto.: JKS Jarota Jarocin

Sobotnie starcie Jaroty Jarocin z Nielbą Wągrowiec to był popis umiejętności Michała Niedźwiedzkiego. To dzięki niemu Jarota przywiozła z Wągrowca trzy punkty.

 

Mecz lepiej rozpoczęli gracze Nielby Wągrowiec, którzy stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji. To właśnie oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie w 28. min. Autorem premierowego trafienia był Tomasz Bzdęga. Jarociniacy próbowali szybko odpowiedzieć. Z rzutu wolnego mocno uderzał Krzysztof Bartoszak, ale świetną interwencją popisał się Dawid Kołodziejczak. W końcówce pierwszej połowy sporo się działo za sprawą jarocińskiej drużyny. Dwa razy na listę strzelców w krótkim odstępie czasu wpisał się Michał Niedźwiedzki, dla którego był to jeden z lepszych meczów w karierze. Najpierw wykorzystał dośrodkowanie kapitana – Piotra Skokowskiego, a tuż przed zmianą stron prostopadłe podanie Krzysztofa Bartoszka. 

Początek drugiej połowy to popis Michała Niedźwiedzkiego. Gospodarze nie potrafili go upilnować i niespełna po 10 min. gry było już 4:1 dla Jaroty. Tym razem przy jego bramkach asystowali Marcin Łażewski oraz Mateusz Dunaj. Podopieczni trenera Piotra Garbarka kontrolowali wydarzenia na murawie. Co prawda ekipa prowadzona przez Radosława Kołackiego zdołała jeszcze raz pokonać Sebastiana Kmiecika, ale dopiero w samej końcówce. Po rzucie karnym i za sprawą Rafała Leśniewskiego. Efektowna wygrana sprawiła, że JKS awansował na trzecie miejsce w tabeli.

– Derby zawsze rządzą się swoimi prawami. Dlatego pewnie jeden i drugi trener przed tym spotkaniem mówił, że będzie dużo walki i będzie trzeba zostawić zdrowie na boisku, żeby wygrać. Przez cały tydzień powtarzałem chłopakom, że to dziennikarze i kibice nakręcają otoczkę wokół tego meczu. Cieszę się, że udało mi się dotrzeć do głów zawodników, którzy mieli skupić się wyłącznie na rzeczach piłkarskich. Mówiłem chłopakom, że trzeba pokazać charakter i postawić się fizycznie. To na pewno udało nam się zrealizować. Znam swoich piłkarzy i wiem na co ich stać. Potrafią dużo i dzisiaj pokazali to na murawie.  Mogę się zgodzić, że przy 1:0 straciliśmy głupią bramkę. Było dośrodkowanie z boku i zawodnik nie był pokryty w centrum bramki. Jednak po stracie tego gola widziałem po chłopakach, że oni chcą ten mecz zremisować i zaraz wygrać. Nerwy były, ale czułem wewnętrzny spokój, że będzie dobrze. Dużo czasu nie brakowało. Świetne zachowanie w polu karnym Niedźwiedzkiego pozwoliły na strzelenie do przerwy dwóch goli. W przerwie tylko tłumaczyliśmy, żeby wytrzymać pierwsze minuty drugiej połowy. Jednak okazało się wszystko odwrotnie, bo my żeśmy w drugiej połowie od początku przejęli inicjatywę i strzeliliśmy dwa gole po których było 4:1. Praktycznie mecz był zamknięty, bo kontynuowaliśmy przebieg tego spotkania – mówi Piotr Garbarek, trener JKS Jarota Jarocin.

Poniżej zobaczcie skrót meczu w Wągrowcu.

[WIDEO]174[/WIDEO]

 

Nielba Wągrowiec – Jarota Jarocin 2:4 (1:2)

1:0 – Tomasz Bzdęga (28’)

1:1 – Michał Niedźwiedzki (40’)

1:2 – Michał Niedźwiedzki (42’)

1:3 – Michał Niedźwiedzki (47’)

1:4 – Michał Niedźwiedzki (55’)

2:4 – Rafał Leśniewski (88’)

Jarota Jarocin: Sebastian Kmiecik – Wiktor Smołaga, Dawid Idzikowski, Jędrzej Ludwiczak, Piotr Skokowski – Marcin Maćkowiak, Szymon Piekarski, Marcin Łażewski, Michał Niedźwiedzki, Mateusz Dunaj – Krzysztof Bartoszak

(N.P)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%