Dzisiejsza niedziela jest niehandlową. W 2020 roku czekają nas jeszcze takie 44! Tylko w siedem niedziel w ciągu 12 najbliższych miesięcy będą otwarte supermarkety i galerie handlowe. W następnych latach ten stan się nie zmieni.

Zakaz handlu w niedzielę parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości wprowadzili w marcu 2018 roku. Najpierw niehandlowa była tylko jedna niedziela w miesiącu. Wiadomo było, że z każdym kolejnym rokiem niedzielny zakaz handlu będzie zaostrzany. W 2019 roku zakupy w supermarketach i galeriach handlowych – po za paroma wyjątkami (np. przed Wielkanocą czy Bożym Narodzeniem) niedziele handlowe były dwie – pierwsza i ostatnia w miesiącu. I choć znaleźli się przeciwnicy takiego stanu rzeczy, rządzący nie zmienili prawa.

Wraz z początkiem 2020 roku w życie weszła jego ostatnia – najbardziej restrykcyjna – odsłona. Zakupy bez ograniczeń zrobimy tylko w siedem(!) niedziel w roku: 26 stycznia, 5 kwietnia, 26 kwietnia, 28 czerwca, 30 sierpnia, 13 grudnia i 20 grudnia. Dodatkowo 11 kwietnia przed Świętami Wielkanocnymi oraz 24 grudnia w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia ustawa o zakazie handlu zabrania sprzedaży po 14:00.

W pozostałe 45 niedziel roku funkcjonować mogą wyłącznie: sklepy osiedlowe, w których klientów obsługuje właściciel, miejsca rozrywki (np. kina, teatry), placówki pocztowe, lokale gastronomiczne, sklepy działające na zasadzie franczyzy (np. Żabka, Carrefour Express), apteki, kwiaciarnie, markety znajdujące się na dworcach kolejowych oraz stacje paliw.

Za złamanie zakazu handlu grożą kary. Mandat może wynieść od 1.000 zł do 5.000 zł. Jeżeli sprawa trafi do sądu ten, kto zawinił musi się liczyć z nawet 100.000 zł do zapłaty.

Dobrą wiadomością jest to, że jeśli w tym roku przyzwyczaimy się już do siedmiu niedziel handlowych, w kolejnych latach będzie nam łatwiej. Ich liczba już się nie zmieni.