Zamknij

Mieszkańcy gminy Jarocin zgłosili propozycje na wydanie 1 mln zł dla Młyna nad Lutynią. Wiemy, co się w nich znalazło

13:29, 01.12.2022 N.P Aktualizacja: 14:06, 01.12.2022
Skomentuj foto.: materiały prasowe Fundacji Most the Most foto.: materiały prasowe Fundacji Most the Most

460 zgłoszeń – to wynik drugiego konkursu pn. „Nasz Zabytek” w województwie wielkopolskim, małopolskim i śląskim. Podczas trwającego trzy tygodnie naboru zgłoszeń lokalne społeczności przesyłały Fundacji Most the Most swoje pomysły na nową funkcję społeczną zwycięskich zabytków. Wśród nich był Młyn nad Lutynią w Wilkowyi. Na jego zagospodarowanie gmina otrzyma 1 mln zł.

 

Młyn nad Lutynią zwyciężył w pierwszym etapie konkursu pn. „Nasz Zabytek” w województwie wielkopolskim. Właściciel Młyna – gmina Jarocin – otrzyma od Fundacji Most the Most grant w wysokości 1 mln zł na rewaloryzację i dostosowanie zabytków do wybranych w konkursie funkcji społecznych. Wygranej by nie było, gdyby nie jedna osoba. To Katarzyna Dorsz, mieszkanka Wilkowyi, prezeska Fundacji Rozwoju Południowej Wielkopolski, zgłosiła wilkowyjski Młyn do konkursu.

- Pomysł złożenia tego wniosku pojawił się stosunkowo późno, ale w ciągu tygodnia dotarłam do mieszkańców, którzy porobili zdjęcia przy Młynie. W akcję wciągnęłam też szkołę. Cieszę się, że to wyszło i mam nadzieję, że mieszkańców także ucieszy to, że będziemy mieli taką wizytówkę naszej wsi – mówi Katarzyna Dorsz.

Co ma się znaleźć w Młynie? O tym decyduje lokalna społeczność. Fundacja Most the Most, przydzielająca dotacje, wymaga, aby było to miejsce spajające mieszkańców, dostępne dla odwiedzających przez cały rok oraz bez barier architektonicznych.

- Efekty drugiego konkursu nieustająco nas zaskakują. Jesteśmy pod wrażeniem zaangażowania mieszkańców i otrzymanych od nich pomysłów – mówią organizatorzy konkursu pn. „Nasz Zabytek”.

Te pojawiały się już podczas spotkania w Wilkowyi z przedstawicielami Fundacji wręczającej grant.

- Jeżeli to ma być obiekt całoroczny to myślę, że powinna tam być kawiarenka, z częścią jakiejś wystawy muzealnej i mam nadzieję, że wtedy by to służyło mieszkańcom, bo byłby to punkt ich spotkań i aktywizacji – proponowała Lidia Marecka, sołtyska Wilkowyi.

Wtórował jej sołtys Annapola.

Zgadzam się z panią sołtys, że wskazana by była kawiarenka, w której mogłyby się spotykać koła gospodyń wiejskich, albo można by zorganizować spotkanie wyborcze. Dzisiaj, żeby się spotkać, musimy jeździć do Bachorzewa – mówił Błażej Bartoszak.

Tam powinno znaleźć się miejsce na posadowienie Izby Pamięci Powstańców Wielkopolskich – zauważył mieszkaniec Wilkowyi.

Tam się powinny odbywać lekcje historii – dodał inny.

Władze gminy, która jest właścicielem Młyna, także posiadają własną koncepcję jego zagospodarowania.

- Planujemy, aby to miejsce było poświęcone pamiątkom związanym z Wilkowyją, ale też, aby był to przystanek przy nowobudowanej ścieżce rowerowej. Mieszkańcom zależy, żeby teren przy młynie był ciekawie zagospodarowany. Rozmawiamy już w tej sprawie z Lasami Państwowymi, które są chętne do współpracy – Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina, podzielił się z mieszkańcami.

- Musi to być przemyślany pomysł. Fundacji Most the Most zależy, żeby to był obiekt, który będzie służył całorocznie. Żeby tak się stało, trzeba ponieść duże koszty. Sama wymiana elewacji oraz okien będzie sporo kosztować i musimy pomyśleć co zrobić z resztą funduszy, tak aby móc ten obiekt odwiedzać przez cały rok – przypomniała Katarzyna Dorsz.

Zdjęcia ze spotkania w Wilkowyi zobaczcie tutaj.

[FOTORELACJA]976[/FOTORELACJA]

Do wydania jest 1 mln zł.

W sumie do Fundacji Most the Most przez trzy tygodnie trwania drugiego etapu konkursu wpłynęły 82 pomysły na zagospodarowanie Młyna nad Lutynią. Wśród nich: czytelnia z kawiarenką, żywe muzeum historii chleba czy centrum edukacji regionalnej. W tym samym czasie budynek dawnej szkoły ludowej w Binarowej zgromadził 246 zgłoszeń, a Szyb Franciszek w Rudzie Śląskiej 132.

- Zgłoszone pomysły pokazują potrzeby lokalnych społeczności – zauważają organizatorzy konkursu pn. „Nasz Zabytek”.

Fundacja wszystkie je przeanalizuje, a ostatecznego wyboru dokona wspólnie z właścicielami zwycięskich zabytków, po zasięgnięciu opinii konserwatora zabytków. Po wyborze najlepszych pomysłów i podpisaniu umów na wypłatę grantu, Fundacja przyzna dofinansowanie na rewaloryzację obiektów oraz dostosowanie ich do wybranych w konkursie funkcji społecznych.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%