Rolnicy nie żartowali. Już na początku miesiąca zapowiadali protesty. Teraz zrealizują swoje plany. Utrudnią tym życie kierowcom. Niestety także tym, którzy będą chcieli przemieścić się z Jarocina do Poznania lub w drugą stronę.
Blokady dróg i „najazd” na Warszawę rolnicy zapowiedzieli ponad dwa tygodnie temu.
[ZT]2783[/ZT]
Teraz tylko realizują swoje plany.
- Będziemy strajkować do skutku. Zapowiadamy, że 24 i 25 sierpnia będzie początkiem tego wszystkiego, co będzie działo się na jesień – mówi Michał Kołodziejczak z AgroUni.
Protesty rozpoczną się jutro tj. 24 sierpnia o 9:00. Zaplanowano je w ośmiu województwach. Rolnicy wyjadą na drogi w: kujawsko-pomorskim, lubelskim, małopolskim, mazowieckim, podkarpackim i łódzkim. Niestety, na tej liście znalazła się też Wielkopolska.
Poza tym w naszym województwie odbędą się jeszcze dwie 24 godzinne akcje.
Dlaczego rolnicy protestują? Jednym z powodów są problemy hodowców trzody chlewnej związane z ASF. AgroUnia dąży do rozmów z przedstawicielami rządu i, jak deklaruje, chce chronić polską żywność oraz rolników.
u13:47, 23.08.2021
0 0
najwieksza glupota blokowac krajowe drogi... niech jada zblokują Warszawę.
Glosowali na PIS to maja
13:47, 23.08.2021