Taki dzień, jak miniona środa, w Ochotniczej Straży Pożarnej w Witaszycach nie zdarza się często. Strażacy dwukrotnie w ciągu jednego popołudnia uruchamiali syreny w swoich wozach i wyruszali na pomoc. Walczyli z pożarem i niebezpiecznymi owadami. Z obydwu starć wyszli zwycięsko.
2021-07-08 18:26:55