Zamknij

Strzały w Brzostowie. Pirotechnicy w Cielczy

18:23, 02.01.2020 N.P Aktualizacja: 18:39, 02.01.2020
Skomentuj foto.: OSP KSRG Cielcza/archiwum portalu foto.: OSP KSRG Cielcza/archiwum portalu

51-letni mieszkaniec gminy Jarocin trafił do aresztu. Policjanci posadzili go „na dołku” po tym, jak strzelał w lesie w Brzostowie. W jego domu znaleźli całkiem pokaźny arsenał broni. Potrzebni byli pirotechnicy.

 

Powiedzenie, że jarocińscy policjanci dość wystrzałowo rozpoczęli rok 2020 nie powinno być przesadą. Wczoraj – 1 stycznia – około 16:00 zostali wezwani do lasu w miejscowości Brzostów. Zawiadomił ich myśliwy. Twierdził, że w między drzewami ktoś strzela. Podejrzewał, że to kłusownik.

- Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce wskazane przez myśliwego zastali samochód oraz jego kierowcę. Podczas przeszukania pojazdu ujawniono broń czarnoprochową – informuje asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. W tym czasie policjanci przeszukali posesję w Cielczy. 51-latek ostatnio w niej przebywał. Po tym, co znaleźli potrzebowali pomocy pirotechników.

- W jednorodzinnym budynku mieszkalnym policjanci ujawnili 12 sztuk amunicji do broni myśliwskiej i ponad 20 sztuk amunicji do broni palnej, dwa detektory do wykrywania metalu oraz pociski - informuje asp. Agnieszka Zaworska.

51-letni mieszkaniec gminy Jarocin trafił do aresztu. Policja wyjaśnia sprawę.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%