Mimo kwietnia i wiosny w kalendarzu pogoda nadal nas nie rozpieszcza. Przymrozki w nocy powodują, że ogrzewamy swoje domy i mieszkania. To zaś sprawia, że „pożar sadzy” ciągle pojawia się w zestawie interwencji, do których wyjeżdżają strażacy.
Nie inaczej było wczoraj. Kilkanaście minut po 20:00 strażacy zostali wezwani do pożaru sadzy w przewodzie kominowym w Wilkowyi.
- Po przybyciu na miejsce dwóch ratowników wyposażonych w aparaty ochrony dróg oddechowych weszło do środka w celu wyczyszczenia pieca, natomiast strażacy z PSP z drabiny mechanicznej za pomocą kuli wyczyścili komin – informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Wilkowyi.
Po około godzinie zastęp wrócił do bazy. Oprócz miejscowych ochotników na miejsce akcji przyjechały też dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze z Jarocina.
[ALERT]1617785922982[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz