Od wypadku w Parzewie minął tydzień. Wydawało się, że to wydarzenie nie będzie miało tragicznych skutków. Przeznaczenia niestety nie da się oszukać. Pięć dni po wypadku zmarła jedna osoba biorąca w nim udział. Ta, o której zdrowie lekarze od początku bali się najbardziej. To dziecko.
Dziewięć osób trafiło do szpitali w wyniku wypadku, do jakiego doszło w Parzewie. Miał on miejsce w niedzielę, 27 października około 15:30. Wśród poszkodowanych było trójka dzieci. Więcej o samym wypadku przeczytacie klikając w poniższy link.
[ZT]423[/ZT]
Mimo że w wyniku wypadku dziewięć osób trafiło do szpitali wydawało się, że nie będzie ofiar śmiertelnych. Niestety. 1 listopada zmarła jedna osoba. To 4-miesięczne dziecko. W feralną niedzielę podróżowało wraz z rodzicami i rodzeństwem Skodą Octavią. To kierowca tego samochody wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu w Parzewie i zderzył się z Fordem Mondeo.
Zdjęcia z miejsca wypadku w Parzewie zobaczcie w galerii pod artykułem.
[ALERT]1572872045090[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz