Zaginął 17-letni Oskar Jakusz-Gostomski. W piątek opuścił Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Koźminie Wielkopolskim, by pojechać do Starogardu Gdańskiego. Do dzisiaj tam nie dotarł. Nie ma z nim kontaktu.
Oskar Jakusz-Gostomski Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Koźminie Wlkp. opuścił w piątek, 26 marca, około 7:00. Z Koźmina do Poznania jechał pociągiem. W podróży towarzyszył mu kolega z MOW-u. W Starogardzie Gdańskim na Oskara czekała Barbara Lazer.
- Udał się na urlopowanie do mnie – tłumaczy Barbara Lazer, która informację o zaginięciu chłopaka umieściła w mediach społecznościowych.
17-latek nie dotarł do Starogardu Gdańskiego. Jego telefon komórkowy nie jest aktywny. On sam do teraz nie nawiązał kontaktu z osobą, która czekała na jego przyjazd. Oskar Jakusz-Gostomski ma około 162 cm wzrostu i ciemne krótkie włosy. Jest szczupły. W dnu zaginięcia ubrany był najprawdopodobniej w ciemnozieloną pikowaną kurtkę z kapturem, sportową bluzę z kapturem, jeansy i sportowe buty firmy Nike.
[ALERT]1617120290450[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz