Niezwykle ważną wygraną zanotowali piłkarze Jaroty Jarocin w starciu z Bałtykiem Koszalin. Podopieczni trenera Piotra Garbarka okazali się lepsi od rywali o jedno trafienie.
Od pierwszego gwizdka sędziego obie drużyny grały zachowawczo. Z każdą kolejną minutą coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, którzy raz za razem groźnie atakowali. Świetną okazję, po upływie pierwszego kwadransa gry, miał Mateusz Dunaj. Pomocnik JKS-u nieznacznie przestrzelił. Jarociniacy wywalczyli nawet rzut karny. Do „jedenastki” tradycyjnie podszedł Piotr Skokowski, który tym razem trafił wprost w interweniującego bramkarza rywali. To wyraźnie podrażniło Jarotę. W 32. minucie nasi piłkarze mieli dwa rzuty rożne. Najpierw piłka, po uderzeniu Kacpra Szymankiewicza, zatrzymała się na słupku. Kilkanaście sekund później wynik meczu otworzył Krzysztof Bartoszak. Najlepszy snajper III-ligowych rozgrywek głową skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Szymona Piekarskiego. W końcówce pierwszej połowy przed szansą znów stanął „Kris”, ale tym razem zabrakło mu skuteczności.
Po zmianie stron dwie udane interwencje zapisał na swoim koncie Sebastian Lorek. Bramkarz Jaroty był pewnym punktem swojej drużyny. Gospodarze w drugich 45. minutach mogli pokusić się o uspokojenie wydarzeń na murawie, ale nie zdołali wykorzystać kilku swoich kontrataków. Po jednym z nich na listę strzelców mógł wpisać się m.in. Krzysztof Bartoszak czy Damian Pawlak. W ostatnich minutach drużyna z województwa zachodniopomorskiego postawiła wszystko na jedną kartę. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty zostały w Jarocinie. Tym samym zespół JKS-u wydostał się ze strefy spadkowej w III lidze gr. 2.
- Cieszy postawa całej drużyny w pierwszej połowie. Można powiedzieć, że zagraliśmy w niej bezbłędnie. Zabrakło nam jedynie wykończenia w kilku akcjach. Kontrolowaliśmy wydarzenia na murawie i zrealizowaliśmy założenia taktyczne postawione przed pierwszym gwizdkiem. Ekipa z Koszalina najlepszą sytuację stworzyła po wyrzucie piłki z autu. W trakcie całego meczu mieliśmy swoje okazje i powinniśmy przynajmniej jedną z nich wykorzystać, aby podwyższyć prowadzenie. Może tego nam zabrakło. Najważniejsze jest zwycięstwo. Czuliśmy wsparcie kibiców i bardzo się cieszymy, że w końcu pojawili się na trybunach. Długo czekaliśmy na tę chwilę i od razu wspólnie mogliśmy świętować wygraną. Naszą dobrą grą i wynikami chcemy sprawić, iż będzie ich z każdym kolejnym meczem jeszcze więcej – przyznał Piotr Garbarek, trener JKS Jaroty Jarocin.
[WIDEO]227[/WIDEO]
Kolejna rywalizacja ligowa czeka piłkarzy Jaroty Jarocin w sobotę, 29 maja o godzinie 17:00. JKS zmierzy się wtedy z Unią Janikowo. Wcześniej, bo od 13:00 na boisku sztucznym odbędzie się Dzień Dziecka z Akademią Piłkarską JKS Jaroty Jarocin.
Jarota Jarocin – Bałtyk Koszalin 1:0 (1:0)
1:0 – Krzysztof Bartoszak (32′)
Jarota Jarocin: Sebastian Lorek – Szymon Komendziński, Dawid Idzikowski, Sebastian Golak, Piotr Skokowski, Jędrzej Ludwiczak, Szymon Piekarski (68’ – Marcin Maćkowiak), Filip Szewczyk (90’ – Marcin Konopka), Kacper Szymankiewicz (85’ – Patryk Rzepka), Mateusz Dunaj (78’ – Damian Pawlak), Krzysztof Bartoszak.
0
0
0
0
0
0
0 0
Jarota ! Jesteśmy z Wami ! 21:20, 25.05.2021